Jak rozpoznać dobry miód? Jak zacząć hodować pszczoły — wszystkiego o pszczelarstwie można było się dowiedzieć minionej niedzieli podczas festiwalu Bee with the Credit Union w Centrum Kultury Polskiej im. Jana Pawła II w Mississaudze. Rozmawiamy z Andrzejem Pitkiem, prezesem Credit Union, wywodzącego się z wielopokoleniowego rodu polskich pszczelarzy z Podhala.

Goniec: Skąd pomysł?

Andrzej Pitek: To był wspólny pomysł. Pierwsza rzecz taka,  że 90% pszczół zginęło w tym roku w Kanadzie, a sami wiemy, jeżeli pszczoły wyginą, to cztery lata i praktycznie ludzkość przestaje istnieć, bo one zapylają i dają nam jedzenie; także staramy się pomóc Centrum Polonijnemu i zainteresować więcej ludzi, dlatego że mamy okazję skontaktować się z Polakami, którzy są pszczelarzami – amatorami. Dzięki temu, że z nimi mieliśmy kontakt, wpadliśmy na pomysł zorganizowania tego dnia. Przede wszystkim skoncentrowaliśmy się na dzieciach, bo dzieci to jest przyszłość  Polonii i nas wszystkich, chcemy żeby one coś poznały.

– Miód jest popularny wśród Polaków. Wiemy, że jest bardzo zdrowy, że miodem można leczyć, tylko jest jeden problem, że ten miód musi być dobry. Jak poznać taki miód?

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

– Najprościej to jest  dać do laboratorium i zbadać.

–  Pan się zna na finansach i na pszczołach?

– Jeśli chodzi o pszczelarstwo, to mamy 4 pokolenia;  mój dziadek; ja robię to ponad 50 lat, no i syn to robi też, bo syn będzie tutaj prowadził wykład. Robi doktorat z pszczelarstwa na uniwersytecie Western Ontario i wykłada też pszczelarstwo.

– To gratuluję, że nadal tutaj ta tradycja rodzinna się rozwija.

– Bardzo dużo Polaków ma pszczoły,  uczy się, rozwija, tak, bardzo to cieszy.

– Wracając do jakości miodu,  łatwo się naciąć, łatwo jeść coś, co jest praktycznie cukrem, a nie tym miodem zrobionym przez pszczoły. Gdzie kupować, gdzie iść?

– Nie chciałbym reklamować kogokolwiek,  ale dobry miód najszybciej się krystalizuje.

– Jest dobry jak jest scukrzony?

– Żeby nie był scukrzony, wystarczy włożyć go do ciepłej wody nie wyżej niż 50 stopni. Jak się scukrzy, to jest po prostu lepszy. Ma więcej wszystkiego.

•••

Goniec: To tak w jednym słowie, co jest najważniejsze,  żeby miód był dobry?

Mieczysław Kołosowski: Dobry miód to taki, który jako płynny jest nie starszy niż 4 miesiące i nazywa się patoka. Natomiast po czterech miesiącach normalny miód musi być scukrzony. Pszczelarze, żeby sprzedać do supermarketu podgrzewają powyżej 45 stopni zabijają enzymy. Tam jest tylko właściwie glukoza, fruktoza, ale to można kupić za 3 dolary kilogram w sklepie. Taki miód medycznie w ogóle nie działa; nie ma właściwości leczniczych. Więc jeżeli ktoś kupuje w styczniu, lutym, marcu miód płynny, to znaczy, że jest podejrzany o to, że ma cukier. Kiedyś za 7 dolarów kupiłem Made in  India, na próbę, otwieram a tam karmel.