Elon Musk zapowiedział, że Twitter będzie pobierał 8 USD miesięcznie od użytkowników Twittera, którzy chcą mieć niebieski haczyk przy nazwisku wskazujący na zweryfikowane konto.

W ramach zmian po przejęciu serwisu społecznościowego  Musk stwierdził, że „jest to „niezbędne do pokonania spamu / i troli”.

Niebieski symbol zaznaczenia obok nazwy użytkownika – zwykle w przypadku głośnych postaci – jest obecnie bezpłatny.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Musk dodał, że płatni użytkownicy mieliby pierwszeństwo w odpowiedziach i wyszukiwaniach oraz o połowę mniej reklam.

 

Poprzednia metoda Twittera weryfikowania prawdziwości użytkowników obejmowała krótki formularz zgłoszeniowy online i była zarezerwowana dla osób, których tożsamość była celem podszywania się, takich jak celebryci, politycy i dziennikarze.

Firma wprowadziła system w 2009 roku, po tym, jak wytoczono jej proces sądowy, w którym zarzucono jej, że nie robi wystarczająco dużo, aby zapobiec oszustwom. Według doniesień w gazecie Guardian , w 2021 r. na Twitterze było około 400 000 zweryfikowanych użytkowników.

Musk  chce zmniejszyć zależność Twittera od reklam.