Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland  przedstawiła w czwartek swoje jesienne oświadczenie finansowe, które wielu określa, jako mini budżet – wielomiliardowy plan, zwiększenia wydatków w sytuacji,  gdy gospodarka stoi na krawędzi recesji, a stopy procentowe mają nadal rosnąć.

Freeland obiecywała roztropność finansową w erze wysokiej inflacji, tymczasem mini-budżet proponuje nowe programy, aby pomóc osobom najbardziej dotkniętym wzrostem cen, w tym studentom i pracownikom o niskich dochodach – oraz, jak to określiła – stworzyć podstawy przyszłego wzrostu gospodarczego.

Freeland ogłosiła, że wszystkie federalne pożyczki dla studentów i praktykantów zawodowych będą na stałe nieoprocentowane i ujawniła wielomiliardowy plan automatycznego wysyłania wypłat kanadyjskiego zasiłku pracowniczego (CWB) osobom, które zakwalifikowały się w poprzednim roku podatkowym.

Dokument  przewiduje łącznie 30,6 miliarda dolarów nowych wydatków w ciągu najbliższych sześciu lat.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Kondycja fiskalna skarbu państwa jest znacznie lepsza niż oczekiwano dzięki wyższym cenom ropy oraz wzrostowi podatków od osób fizycznych i przedsiębiorstw.

Freeland powiedziała w czwartek Izbie Gmin, że poprawa federalnego obrazu fiskalnego „nie nastąpiła przypadkowo”.

„Stało się tak, ponieważ ludzie zmagając się z COVID, utrzymywali swoje firmy, pracowali i działali” – powiedziała. „I właśnie dlatego Kanada znajduje się w tej dość niezwykłej sytuacji, która znacznie przewyższa nasze prognozy zawarte w kwietniowym budżecie.




Wiosenny budżet Freeland zakładał deficyt w wysokości 52,8 miliarda dolarów w roku podatkowym 2022-23. Teraz jesienny raport ekonomiczny przewiduje deficyt w wysokości 36,4 miliarda dolarów.

To wciąż znacznie więcej niż deficyt w wysokości 23 miliardów dolarów, który Ottawa mogłaby zaksięgować, gdyby zaoszczędziła więcej pieniędzy, zamiast przeznaczać je na nowe programy.

Zapytana, czy należało wydawać część nowo pozyskanych  dochodów w niepewnym czasie, Freeland odparła, że rząd „postanowił zainwestować we wzrost” chcąc uniknąć podsycania inflacji, jednocześnie wspierając ludzi dotkniętych rosnącymi kosztami życia.

Istnieje ryzyko, że prognoza deficytu w wysokości 36,4 mld dol. może się  nie zmaterializować. Deficyt może być znacznie gorszy — ponieważ gospodarka jest na chwiejnym gruncie.

Ekonomiści sektora prywatnego prognozują w ciągu najbliższych kilku kwartałów wzrost realnego PKB na poziomie nieco powyżej zera. To podniosłoby stopę bezrobocia w Kanadzie z obecnych 5,2 proc. do 6,3 proc. do końca przyszłego roku.

Konserwatywny przywódca Pierre Poilievre ostro skrytykował minibudżet  oskarżając rząd o „masową orgię drukowania pieniędzy”.

Poilievre powiedział w Izbie Gmin, że to wydatki rządu federalnego napędzały inflację, podnosząc koszty towarów codziennego użytku. Rząd twierdzi tymczasem, że winna jest pandemia, zakłócenia w łańcuchu dostaw i wojna na Ukrainie.

Poilievre uważa, że „inflacyjny program” Freeland, który proponuje kolejne 6,1 miliarda dolarów jeszcze w obecnym roku podatkowym, tylko pogorszy sytuację.

„Szaleństwo to robienie w kółko tego samego  i oczekiwanie innych wyników. Powstrzymaj szaleństwo, zatrzymaj inflację” – powiedział Poilievre

 

Aby zrównoważyć koszty zamknięcia związane z zakupem domu, rząd podwaja ulgę podatkową dla kupujących po raz pierwszy do 10 000 dol.

Ten ulepszony kredyt zapewni bezpośrednie wsparcie w wysokości do 1500 dol. i będzie miał zastosowanie do domów zakupionych 1 stycznia 2022 r. lub później.