Niedoszły kandydat na prezydenta Czech Josef Skala ma stanąć przed sądem za podważanie zbrodni w Katyniu – podał we wtorek portal Seznamspravy. Były wiceprzewodniczący Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCzM) twierdził, że wymordowanie przez Sowietów 22 tysięcy polskich obywateli w Katyniu to „historia skonstruowana przez nazistów”.

Skala kwestionował zbrodnię katyńską podczas trwającej ponad dwie godziny debaty w czerwcu 2020 r. transmitowanej przez internetowe Radio Wolność. Rozmowę prowadził zarządzający stacją Vladimir Kapal, a uczestniczył w niej Jirzi Szifrin. To kryjący się pod pseudonimem autor książki o Stalinie, w której także kwestionowani są prawdziwi sprawcy mordu w Katyniu. Jak informuje Seznamspravy, debatę wciąż można odsłuchać na YouTubie.

Według dziennikarzy portalu, tym trzem osobom prokuratura postawiła na początku października zarzuty popełnienia przestępstwa zaprzeczania, kwestionowania, aprobowania i usprawiedliwiania ludobójstwa. Sąd w postępowaniu nakazowym skazał ich na osiem miesięcy w zawieszeniu. Zgodnie z czeskim prawem, sędzia może wydać wyrok bez rozprawy, jeśli uzna, że przestępstwo zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość w postępowaniu dowodowym. Wszyscy oskarżeni odwołali się i sprawa będzie miała finał na sali sądowej. Oskarżonym grozi do trzech lat więzienia za negowanie ludobójstwa.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Skala zabiegał o podpisy obywateli pod swoją kandydaturą na urząd prezydenta Czech. Nie uzyskał potrzebnego poparcia 50 tys. wyborców i musiał z kandydatury zrezygnować.

Wiosną 1940 r. sowieckie NKWD zgładziło blisko 22 tysięcy obywateli polskich, w tym 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów służby czynnej i rezerwy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, KOP, straży więziennej – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRR wschodniej części Polski.

Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska – w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa – w Kalininie (dzisiejszy Twer, pochowani w Miednoje). Egzekucje więźniów przeprowadzano w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu.

pap
Piotr Górecki (PAP)