Fitness Industry Council of Canada (FIC) uważa, że jej branża została pominięta w ostatnim budżecie federalnym. Rada nie kryje zawodu z tego, że liberałowie nie dopuścili możliwości zaliczania kosztów abonamentów fitness jako wydatków medycznych. Gdyby tak było, osoby korzystające z siłowni miałyby możliwość odpisania części kosztów.
Przewodnicząca FIC, Sara Hodson, tłumaczy, że borykamy się z kryzysem w opiece medycznej. Do tego mamy „kryzys braku aktywności fizycznej”, który kosztuje rząd miliardy dolarów każdego roku. „Ćwiczenia to medycyna. Kanadyjczycy powinni być zachęcani do korzystania z tego rodzaju opieki medycznej”, mówi Hodson.
FIC przedstawiła niedawno rządowi federalnemu dane pokazujące, jak aktywne fizycznie społeczeństwo mogłoby pomóc rządowi w zaoszczędzeniu miliardów dolarów na kosztach medycznych. Aby te prognozy stały się faktem, potrzebna jest szeroka dostępność różnych form aktywności.
W komunikacie prasowym FIC przypomniało o ostrzeżeniu WHO wydanym w zeszłym roku, adresowanym do światowych liderów. Chodziło w nim o poprawę aktywności fizycznej i zdrowia publicznego. W przeciwnym razie do 2030 roku Kanada będzie wydawać na leczenie chorób przewlekłych kilka miliardów dolarów rocznie.
