Policja z Toronto informuje, że udało jej się odzyskać prawie 10 000 dolarów, utraconych przez ofiarę oszustwa „na wnuczka”.

Śledczy twierdzą, że 78-letnia ofiara odebrała telefon od osoby, która podawała się za jej córkę. Oszustka mówiła, że została aresztowana, a wcześniej uczestniczyła w wypadku samochodowym, w którym został poszkodowany chłopiec. Teraz potrzebuje określoną sumę pieniędzy, żeby wyjść za kaucją. Ofiara oszustwa uwierzyła w przedstawioną historię i przelała wymaganą kwotę.

Oszustka niedługo potem znów zadzwoniła i powiedziała, że chłopiec ranny w wypadku zmarł. Poprosiła o więcej pieniędzy. Dodała, że wypadek jest objęty zakazem publikacji i nakazała 78-latce, by nikomu nie mówiła o tej sprawie. Starsza pani ponownie przesłała sumę, której zażądała oszustka, ale zaczęła nabierać podejrzeń. W końcu zgłosiła to na policję.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wydziałowi ds. przestępstw finansowych udało się odzyskać około 9000 dol. Śledczy mówią, że to znaczna część utraconej kwoty. W uzyskanie zwrotu była zaangażowana instytucja finansowa, przez którą wykonywano przelewy.

Śledztwo dalej trwa.