– Polacy są jakąś dziwną mieszanką uniżoności wiejskiego parobka, lokajstwa i klientelizmu szlacheckiej gołoty, idealistycznego romantyzmu ubogiej inteligencji, żydowskiej uniżoności, mesjanistycznego oderwania od rzeczywistości, czasem obłąkanego parareligijnego, ale w istocie pogańskiego mistycyzmu.


Minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej, Qin Gang przybył do Królestwa Norwegii w maju 2023.

Podnieceniem białymi polarnymi nocami próbują światowe media wyjaśniać to, dlaczego chiński lider pojawił się w Norwegii właśnie w maju.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

Czy w Europie tworzy się nowy układ polityczny?

Wszystko wskazuje na to, że Niemcy, Francja i Norwegia idą już politycznie własną drogą.

Norwegia bierze udział razem z Niemcami i z Francją, za chińskim błogosławieństwem w budowie tzw. strategicznej autonomii Europy. Realnie, trzeba dodać, Premier Norwegii reprezentuje w tym układzie całą Skandynawię i Islandię.

Premier Norwegii Jonas Gahr Støre w marcu br. pogratulował swojemu świeżo upieczonemu chińskiemu koledze Li Qianga objęcia stanowiska premiera ChRL.

Premier Jonas Gahr Støre zadeklarował wtedy potrzebę dalszego zacieśnienia przyjacielskich i partnerskich więzi między Norwegią a Chinami.

W liście do nowego premiera Chin, Li Qianga, Premier Støre pogratulował swojemu koledze nominacji składając jednocześnie polityczną deklarację;

– Wsparcie i przywództwo Chin są absolutnie niezbędne, aby móc sprostać globalnym wyzwaniom, napisał Premier Støre w liście gratulacyjnym do Premiera Chin.

Norwegia i Chiny mają wspólne interesy w wielu obszarach

W przyszłym roku minie 70 lat od uznania przez Norwegię Chińskiej Republiki Ludowej.

Premier Støre napisał w liście, że będzie to dobra okazja do dalszego zacieśnienia współpracy między obu krajami poprzez wymianę handlową i kulturalną.

List Premiera Norwegii został opublikowany na Twitterze przez chińską ambasadę w Oslo.

W liście nie było nic o Wojnie na Ukrainie.

Prasa zarzuciła Premierowi Støre, że nie wspomniał też nic o masowym internowaniu Ujgurów w Chinach czy o innych naruszeniach praw człowieka.

List Premiera Størego do Li Qianga był uzupełnieniem listu gratulacyjnego króla Haralda do głowy państwa Chin, Xi Jinpinga. Xi został niedawno powołany na trzecią już pięcioletnią kadencję jako przywódca Chin.

Norwegia postawiła na Chiny

Więzi Norwegii z Chinami zostały przywrócone w grudniu 2016 roku. Następnie w roku 2017 Norwegia i Chiny podpisały w Pekinie wspólną deklarację. Tekst tej deklaracji spotkał się z dużą krytyką w USA, w szczególności z powodu dwóch zdań:

• „Norwegia szanuje chińską ścieżkę rozwoju i system społeczny, a Norwegia bardzo chwali historyczny i wyjątkowy rozwój, jaki miał miejsce w Chinach”.

• „Norwegia musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby w przyszłości uniknąć jakichkolwiek szkód w stosunkach dwustronnych między krajami”.

Skąd mądrość Norwegów? Skąd głupota Polaków?

Dlaczego taki mały, chłopski norweski naród potrafi prowadzić tak wysokiej klasy politykę zagraniczną we własnym interesie a dlaczego Polska nie prowadzi właściwie żadnej własnej polityki zagranicznej, będąc tylko biernym, pogardzanym amerykańskim wasalem i żenującym, bezwarunkowym sługą Kijowa?

Dlaczego Polacy muszą być wciąż i wciąż aż tak strasznymi politycznymi debilami?

Skąd wśród Polaków aż tyle tego politycznego debilizmu, serwilizmu, padalczej służalczości?

Skąd w polityce Warszawy te obłędne i z gruntu fałszywe tezy o tym, że Rosja, rządząna przez gada Putina jest upadłym i potępianym przez cały świat imperium zła, ponosi klęskę za klęską, że cały świat popiera wszystko, co USA robi na Ukrainie, która wkrótce odniesie wielkie zwycięstwo i wkrótce, razem z Litwą i Ukrainą, odbudujemy Wielką Rzeczpospolitą, która będzie mocarstwem bez granic, od Morza do Morza? Smoleńsk pomścimy a może i Połock odzyskamy?

Samą głupotą błędów polityki Polski wytłumaczyć się jednak nie da. Skąd u nas aż tyle tej perwersyjnej służalczości? Nie bójmy się postawić tego pytania – skąd tyle nikczemnej zdrady?

Skąd u nas aż tyle tych politycznych prostytutek, tego wchodzenia w dupę wszystkim pięciu okupantom Polski?

Skąd ten brak jakiegokolwiek myślenia, kalkulacji, poczucia godności i honoru?

Prostytucja polityczna

W polityce Warszawy dominuje linia skrajnego poddaństwa wobec Waszyngtonu i Kijowa.

Tłumaczyłem kiedyś śp. Kornelowi Morawieckiemu polityczne różnice między Polską i Norwegią; Oba kraje są amerykańskimi koloniami w Europie i oba wykonują w stosunku do Ameryki usługę prostytutki. Różnica tkwi w cenie pobieranej za wykonywane usługi.

Norwegia jest w tym biznesie luksusową kurtyzaną, która tak prowadzi interes, że jest bogatsza od swojego klienta.

Polska jest tanią, bitą i poniewieraną przez klienta głupią dziwką, spełniającą wszelkie perwersyjne życzenia swego sadystycznego klienta, masochistycznie w nim zakochaną i mimo skrajnej poniewierki gotową nawet dopłacać, aby tylko klient nie przestał korzystać z jej (przekraczających wszelkie granice perwersji i bólu) jej ofiarnych pieszczot.

Koniec Pax Americana

Norwegia, świadoma upadku Ameryki, dzisiaj przechodzi do niemieckiej strefy wpływów.

Dba jednocześnie o dobre relacje z Chinami i z Rosją.

Obserwując z dalekiej Północy życie polityczne w Polsce ubolewam przeraźliwie nad całkowitym upadkiem myślenia w Polsce, nad stanem ogłupienia Polaków.

Myślenie to kojarzenie przyczyn ze skutkiem.

Norwegowie jako naród chłopski myślą bardzo realistycznie.

Polacy są jakąś dziwną mieszanką uniżoności wiejskiego parobka, lokajstwa i klientelizmu szlacheckiej gołoty, idealistycznego romantyzmu ubogiej inteligencji, żydowskiej uniżoności, mesjanistycznego oderwania od rzeczywistości, czasem obłąkanego parareligijnego, ale w istocie pogańskiego mistycyzmu.

Skutkuje to wszystko brakiem myślenia, służalstwem wobec okupantów i skrajną biernością, przerywaną czasem szaleństwem.

To, co przeraża najbardziej, to tendencje samobójcze Polaków, chęć uwikłania w Wojnę i to aż tak skrajne, perwersyjne służalstwo, pozbawione wszelkiego myślenia, najprostszej kalkulacji, wszelkiego poczucia godności, jakiegokolwiek honoru.

Czy edukacja polityczna Polaków musi iść drogą aż tak straszliwych cierpień?

Czy Polacy naprawdę nie widzą, że durnie na usługach obcych interesów prowadzą Polskę do katastrofy?

Norwegia z Niemcami i Francją idą własną drogą

Minister spraw zagranicznych Chin chce bliższej współpracy z Norwegią. Podczas spotkania z liderami norweskiego biznesu szef chińskiej dyplomacji Qin Gang powiedział, że oba kraje muszą ściślej ze sobą współpracować.

Qin uważa, że ​​Norwegia i Chiny muszą współpracować w celu dalszego promowania liberalizacji handlu i osiągania lepszych wyników we współpracy między dwoma krajami.

Podczas spotkania z przedstawicielami norweskiego biznesu w Oslo minister podkreślił, że zarówno Norwegia, jak i Chiny wspierają się i uczestniczą razem w globalizacji gospodarczej, a także wspólnie przeciwstawiają się protekcjonizmowi.

Chiński minister spraw zagranicznych zwrócił też uwagę na konieczność korzystnej współpracy norwesko-chińskiej w zakresie klimatu i środowiska.

W piątek 12. maja 2023 Qin przeprowadził rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Annikenem Huitfeldtem i spotkał się z premierem Jonasem Gahrem Støre.

Wcześniej Qin odwiedził Francję, jak i Niemcy.

Polityczny przełom zaczął się od Islandii

Chiny weszły do Krajów Północy poprzez Islandię. Islandia, ofiara spekulantów i międzynarodowej finansjery zawdzięcza wiele Chinom.

Były prezydent Islandii Olafur Ragnar Grimsson wygłasił przemówienie podczas premiery islandzkiego wydania pierwszego tomu „Xi Jinping: The Governance of China” w Reykjaviku, 11. października 2022. Ólafur Ragnar Grímsson wymienie, w zamyśleniu potarł dłonią swoją brodę. Były prezydent Islandii był zaskoczony aż takim aplauzem, jaki otrzymał po swoim wystąpieniu.

Tego październikowego dnia zeszłego roku obok niego siedział Gao Feng, specjalny wysłannik Chin do Arktyki.

Politycy, dyplomaci i urzędnicy z Chin i Islandii uczestniczyli w ceremonii otwarcia islandzkiego wydania pierwszego tomu Xi Jinping: The Governance of China.

Olafur Ragnar Grimsson w swoim przemówieniu powiedział, że zrozumienie Chin jest niezbędne dla rozwoju świata. Niestety tego zrozumienia nigdy nie było i chyba już nie będzie w zniewolonej Polsce.

Wspominając swoje osobiste interakcje z prezydentem Xi Jinpingiem, Grimsson powiedział, że był pod wielkim wrażeniem pomysłów Xi na temat światowej polityki i chińskiej wizji sprawiedliwego zorganizowania świata. Refleksji na ten temat w Polsce nie uświadczysz a temat Islandii jest w Polsce zakazany.

Norwegia przewodząc Radzie Arktycznej prowadzi własną politykę

Norwegia sprzeciwiła się usunięciu Rosji z Rady Arktycznej.

Norwegia ma długą historię pragmatycznych, dwustronnych stosunków z Rosją, mimo że jest członkiem-założycielem NATO. Mimo wybuchu wojny na Ukrainie udało Norwegii się utrzymać umowę połowową z Rosją, otwarte dla rosyjskich okrętów są norweskie porty i Norwegia ma czynną linię komunikacyjną z flotą północną.

Høglund, wysoki rangą norweski urzędnik ds. Arktyki, jest skromny, jeśli chodzi o możliwości i perspektywy Norwegii w przewodzeniu Radzie Arktycznej.

-„Nie sądzę, aby Norwegia miała magiczną formułę”. To żadna magia. To tylko zdrowy, norweski, chłopski rozum, którego w Polsce brak.

Høglund potwierdza, że pomimo długiej listy priorytetów, od oceanów po rozwój lokalny, najważniejszym zadaniem Norwegii jest znalezienie sposobu na kontynuowanie współpracy z Rosją „na stabilnym poziomie”.

„Zaproponujemy alternatywy, które pozwolą nam zajść daleko, nawet bez udziału czynnika politycznego”.

„Naszym obowiązkiem jako przewodniczącego rady jest zapewnienie przetrwania rady”.

Norwegia stawia na współpracę z Chinami i z Rosją

Podczas spotkania z norweskimi liderami biznesu minister spraw zagranicznych Chin Qin Gang powiedział, że oba kraje muszą jeszcze bardziej ściślej współpracować.

Qin uważa, że ​​Norwegia i Chiny muszą współpracować w celu dalszej liberalizacji handlu i osiągania lepszych korzyści we współpracy między dwoma krajami.

W Norwegii w przeciwieństwie do Polski jest świadomość, że Chiny może już wkrótce przejmą Ukrainę, że przejęli Islandię, tzn. uratowali ją od bankructwa.

Norwegowie robią politykę we własnym, dobrze rozumianym interesie.

Norwegowie politycznie myślą w kategoriach interesu narodowego.

O takim myśleniu w Polsce nawet marzyć nie wypada.

 

Bogdan Kulas