Mimo iż większość analityków przewiduje, że oficjalny początek recesji w Kanadzie nastąpi pod koniec roku, są wskaźniki, które sugerują, że recesja już trwa.

Rzeczywisty poziom PKB na osobę – główny wskaźnik standardu życia – już pokazuje recesję, a z czasem może być jeszcze niższy.

Według danych pochodzących z platformy informacyjnej Better Dwelling, recesja w odniesieniu do rzeczywistego poziomu PKB na głowę następuje, jeśli przez dwa kolejne kwartały wskaźnik ten maleje. Zmniejszeniu PKB na osobę sprzyja w tym momencie wzrost liczby ludności i wzrost imigracji. Statistics Canada dodaje, że wskaźnik PKB na osobę często jest używany do oceny standardu życia ludzi, a także do porównywania poziomu życia i stanu gospodarki w różnych częściach kraju.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Z danych wynika, że recesja w odniesieniu do PKB na osobę rozpoczęła się w zeszłym roku. W czwartym kwartale 2022 roku mieliśmy spadek o 0,9 proc., a wcześniej, w trzecim kwartale – o 0,2 proc. Został więc spełniony warunek dwóch kwartałów pod rząd ze spadkami PKB na osobę.

W ostatnim czasie agencja ratingowa Barclays obniżyła ocenę niektórych dużych kanadyjskich banków w obawie przed recesją. John Aiken, główny analityk Barclays, napisał, że agencja nie spodziewa się dużej słabości kanadyjskich banków, ale uważa, że „pęknięcia będą już widoczne”. Aiken dodał, że nie obawia się o długofalową płynność finansową kanadyjskich instytucji bankowych.