Tysiące demonstrantów zebrało się w sobotnie popołudnie na Parliament Hill, wzywając do trwałego zawieszenia broni w wojnie Izraela z Hamasem oraz do zajęcia przez rząd Kanady stanowczego stanowiska w sprawie konfliktu.

Marsz Narodowy na Ottawę był jednym z największych wieców propalestyńskich w stolicy Kanady od wybuchu wojny po ataku Hamasu 7 października.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Niosąc transparenty i flagi oraz skandując hasła takie jak „Hej, hej, ho ho, okupacja musi się zakończyć” oraz popularne, choć kontrowersyjne „ Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna”, protestujący z całego kraju zebrali się na Wzgórzu Parlamentarnym, a później przemaszerowali przez części śródmieścia. Protest miał miejsce dwa dni po parlamentarnej e-petycji wzywającej premiera Justina Trudeau do zażądania zawieszenia broni.

Rząd ma teraz 45 dni na udzielenie odpowiedzi. Trudeau powstrzymał się od wyraźnego wezwania do zawieszenia broni, zamiast tego nalegał na tymczasowe wstrzymanie walk, aby umożliwić pomoc humanitarną do Gazy.

Na stronie muslimlink.ca czytamy  że rząd kanadyjski nie tylko  odmawia wezwania do zawieszenia broni, ale w dalszym ciągu sprzedaje broń, która umożliwia izraelskie masakry.