Nowy raport Kanadyjskiej Agencji Służb Granicznych (CBSA) ujawnił, że w latach 2018–2022 agenci federalni przechwycili ponad 68 000 sztuk broni w przesyłkach pocztowych nadawanych z zagranicy.

„Dziewięćdziesiąt sześć procent konfiskat broni palnej, w tym części, magazynków i amunicji Kanadyjskiej Agencji Służb Granicznych, miało miejsce na poczcie” – czytamy w raporcie.

Według Toronto Sun w latach 2018–2022 agenci przejęli 71 003 sztuk broni palnej, z czego 68 338 stanowiło kontrabandę wysłaną w przesyłkach transgranicznych .

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Obecnie zgodnie z ustawą Canada Post Corporation Act jedynie inspektorzy pocztowi mogą przechwytywać podejrzane paczki, a nie policja , jednak może to wkrótce się zmienić.

Senacka ustawa S-256, jeśli zostanie przyjęta, umożliwi policji przechwytywanie podejrzanych przesyłek w tranzycie.

„Przestępcy rozpowszechniają informację, że ryzyko przechwycenia ich przesyłek jest znacznie mniejsze, jeśli wysyłają je za pośrednictwem poczty kanadyjskiej, a nie jakiejkolwiek innej prywatnej firmy kurierskiej, takiej jak FedEx, UPS, Purolator czy DHL” – powiedział senator Claude Carignan.

„Ta ustawa w końcu zamknie lukę wykorzystywaną przez handlarzy w ustawie Canada Post Corporation Act. Ta luka, która dotyczy wyłącznie przesyłek wysyłanych przez Canada Post, a nie za pośrednictwem innych firm kurierskich, oznacza, że ​​handlarze wolą robić interesy z Canada Post” – stwierdził Carignan, który był sponsorem ustawy.

Wielu działaczy na rzecz praw do broni nie jest zaskoczonych, gdy dowiadują się, że nielegalna  broń nie pochodzi z Kanady.

Członkowie gabinetu przyznali, że nie wiedzą, ile broni przemyca się do Kanady transportem drogowym, kolejowym lub morskim.

Według raportu psy tropiące kosztują 7,7 miliona dolarów rocznie, ale tropią niewiele przemycanej broni palnej.

Zespoły psów są przede wszystkim najskuteczniejsze w zastraszaniu przemytników, a nie w ich łapaniu.