Sejm pozbawił immunitetu posła Konfederacji Grzegorza Brauna w siedmiu zarzutach stawianych przez prokuraturę.

Każdy z siedmiu zarzutów stawianych Braunowi przez prokuraturę był głosowany oddzielnie. Większość ponad 300 posłów przy każdym była ZA, PRZECIW było zazwyczaj 15 posłów Konfederacji.

Tym samym Sejm uchylił Braunowi immunitet i wyraził zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W każdym z siedmiu głosowań nie brało udziału trzech posłów Konfederacji. Pierwszy to sam Grzegorz Braun, który honorowo nie głosował we własnej sprawie. Dwaj pozostali to poseł Stanisław Tyszka i poseł Przemysław Wipler

W związku ze zgaszeniem świec chanukowych  w Sejmie prokuratura postawi Braunowi zarzuty znieważenia grupy ludności ze względu na jej przynależność wyznaniową czy znieważenie przedmiotu czci religijnej. Według oskarżenia, Braun „obraził uczucia religijne wyznawców judaizmu”. Zarzuty dotyczą także domniemanej napaści Brauna na Magdalenę Gudzińską-Adamczyk. Kobieta twierdzi, że Braun „prysnął jej gaśnicą proszkową prosto w twarz”. Na nagraniach wideo widać natomiast, że to kobieta kopie i opluwa Brauna.

Kolejne zarzuty dotyczą  „naruszenia nietykalności cielesnej Łukasza Szumowskiego w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych, a także stosowania przemocy fizycznej w celu zmuszenia do określonego zachowania” oraz „pomówienia Łukasza Szumowskiego za pomocą środków masowej komunikacji, że znajduje się on w stanie po użyciu alkoholu, co mogło poniżyć go w opinii publicznej”.

Chodzi o interwencję poselską z marca 2023 roku w Narodowym Instytucie Kardiologicznym w sprawie przymusu covidowych szczepień. Braun sugerował wówczas, że Szumowski jest w pracy pod wpływem alkoholu. Chciał, by ten dmuchnął w alkomat, a gdy były minister zdrowia odmówił, Braun próbował dokonać obywatelskiego zatrzymania.

Jeszcze inne zarzuty to „uszkodzenie mienia”  oraz nieopuszczenie budynku na wniosek dyrektora Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie podczas wykładu historyka Jana Grabowskiego oraz uszkodzenie choinki przyozdobionej w barwy „tęczowe” oraz Unii Europejskiej, którą poseł wyniósł z oddziału stowarzyszenia sędziów Iustitia oraz Themis. Uszkodzenie choinki wyceniono na 1408,26 zł.

 

za Najwyższy Czas