9 marca w 11 miastach Kanady od Ottawy po Whitehorse ruch wolnościowy Stand United zorganizował wiece, których celem było ostrzeżenie Kanadyjczyków przed konsekwencjami Umowy Światowej Organizacji Zdrowia dotyczącego zapobiegania, gotowości i reagowania na pandemię , która ma zostać poddana pod głosowanie w maju.
Założyciel Stand United, James Davison z Abbotsford w Kolumbii Brytyjskiej, od ponad dwóch lat organizuje wiece , aby zwrócić uwagę na to, co jego zdaniem stanowi nadużycie polityki rządu i naruszenie wolności obywatelskich. Ma także nadzieję zainspirować ludzi do reakcji, mówiąc, że jeśli Kanada zgodzi się na ostateczny projekt traktatu WHO, prawa i wolności będą  nam odbierane przez ludzi, których  nie wybieramy.
„Jeśli cenicie swoje prawa człowieka i wolności, swobodę przemieszczania się, przychodzenia i wychodzenia z domu, jak wam się podoba, to ta niewybierana organizacja mająca władzę nad naszym własnym rządem stanowi realne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, naszego dobrobytu i przyszłości całego kraju” – powiedział Davison „The Epoch Times” przed wiecem 9 marca w Vancouver.

„To naprawdę ważny czas dla Kanadyjczyków, aby złączyli się w pragnieniu pozostania suwerennym krajem. To jest nasza bitwa, którą musimy wygrać, abyśmy mogli mieć pewność, że pozostawimy Kanadę w dobrym stanie dla przyszłych pokoleń”.

Linda Thompson, która zorganizowała protest Stand United w Whitehorse w Jukonie, zgadza się z Davisonem, że podpisanie traktatu pandemicznego zagrozi wolnościom obywatelskim w Kanadzie.
Porozumienie i jego możliwy wpływ pozostają w dużej mierze niejasne, ponieważ nadal oczekuje się, że ostateczna wersja traktatu zostanie przedstawiona na Światowym Zgromadzeniu Zdrowia w maju przez Międzyrządowy Organ Negocjacyjny (INB). Określa jednak sposób w jaki państwa członkowskie powinny przyjąć jednolite podejście do  globalnych kryzysów zdrowotnych. Niektórzy eksperci ds. zdrowia wyrazili obawy dotyczące konsekwencji tego traktatu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Chcą scentralizowanej reakcji opartej na szczepionkach i lekach oraz bardzo restrykcyjnej reakcji w zakresie nadzorowania populacji” – powiedział „The Epoch Times” David Bell, lekarz zdrowia publicznego i były pracownik WHO specjalizujący się w polityce epidemicznej

Francis Boyle, profesor prawa międzynarodowego na University of Illinois College of Law, ostrzegł, że Światowa Organizacja Zdrowia tworzy nowe globalne regulacje dotyczące pandemii zgodnie z traktatem WHO, co może zagrozić władzy państw członkowskich.
WHO  będzie mogło wydawać polecenia, które trafią do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.