Według nowego badania przeprowadzonego przez Media Ecosystem Observatory Meta  odniosła zwycięstwo w walce z ustawą rządu Trudeau o wiadomościach internetowych.

Po decyzji o usunięciu kanadyjskich treści informacyjnych ze swoich platform, w celu uniknięcia wypłacenia rekompensaty  rok temu, Meta nie odnotowała żadnego spadku liczby użytkowników.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Obserwatorium ekosystemu mediów, powstałe we współpracy Uniwersytetu w Toronto i Uniwersytetu McGill, opublikowało badanie na temat skutków, jakie zakaz Meta News wywarł na media. Dowody wykazały, że najbardziej szkodzi to lokalnym kanadyjskim środkom przekazu..

„Znaleźliśmy niewiele dowodów na to, że zakaz wpłynął na korzystanie z Facebooka. Po wejściu zakazu w życie załamanie dystrybucji kanadyjskich treści informacyjnych na Facebooku nie wydawało się mieć istotnego wpływu na  użytkowników” – czytamy w badaniu.

Chociaż badanie wykazało, że zakaz nie wpłynął na zaangażowanie użytkowników, miał on negatywny wpływ na lokalne serwisy informacyjne, czyli tę samą grupę, którą ustawodawstwo rzekomo miało chronić.

„Jednak zakaz niewątpliwie miał duży wpływ na wiadomości z Kanady. Zakaz szczególnie dotknął lokalne serwisy informacyjne: podczas gdy duże, ogólnokrajowe serwisy informacyjne były w mniejszym stopniu zależne od Facebooka pod względem widoczności i mimo to były w stanie odzyskać część zaangażowania na Facebooku, setki lokalnych serwisów informacyjnych całkowicie opuściły platformę, skutecznie ograniczając widoczność treści wiadomości lokalnych” – czytamy w badaniu.

W badaniu przeanalizowano 987 stron kanadyjskich serwisów informacyjnych na Facebooku, 183 strony osobiste polityków, komentatorów i grup wsparcia, a także 589 grup politycznych i społeczności lokalnych.

„Strony kanadyjskich wpływowych polityków na Facebooku nie odnotowały ani wzrostu, ani spadku zaangażowania. Grupy na Facebooku poświęcone omawianiu kanadyjskiej polityki nie odnotowały exodusu członków ani spadku częstotliwości postów” – stwierdzono.

Kanadyjczycy szybko przystosowali się do nowych środków, po prostu robiąc zrzuty ekranu nowych artykułów, aby kontynuować udostępnianie treści.

„Chociaż udostępnianie linków do wiadomości stało się niemożliwe, użytkownicy szybko dostosowali się do tej zmiany, publikując zrzuty ekranu artykułów z wiadomościami. Nie wydaje się, aby wydany przez Meta zakaz udostępniania wiadomości w Kanadzie miał niekorzystny wpływ na liczbę i zainteresowanie aktywnych użytkowników Facebooka w Kanadzie”.

Podczas gdy między rządem a Kanadyjczykami, którzy nadal chcą przeglądać i udostępniać treści informacyjne w Internecie za pośrednictwem Facebooka i Instagrama, toczy się gra w kotka i myszkę, kanadyjskie media ogólnokrajowe radzą sobie lepiej niż mniejsze.

Krajowe serwisy informacyjne straciły około 64% zaangażowania, jakie wcześniej utrzymywały za pośrednictwem użytkowników Facebooka, podczas gdy lokalne serwisy informacyjne straciły około 85% swojego zaangażowania na Facebooku.

Według badania około połowa lokalnych serwisów informacyjnych całkowicie zaprzestała publikowania postów na Facebooku w ciągu czterech miesięcy od wprowadzenia zakazu.

„W rzeczywistości utrata lokalnych wiadomości na Facebooku miała już poważne konsekwencje dla Kanadyjczyków” – czytamy w badaniu. „Wkrótce po wprowadzeniu zakazu w północnej Kanadzie zaczęły szaleć pożary. W poprzednich latach lokalne organizacje informacyjne udostępniały na Facebooku istotne informacje na temat rozprzestrzeniania się pożarów lasów i nakazów bezpieczeństwa; w 2023 r. zostało to zablokowane”.

Niektórym mediom udało się utrzymać zaangażowanie na swoich stronach na Facebooku użytkowników spoza Kanady.