Według danych opublikowanych w środę przez Statistics Canada Kanadyjczycy opuszczają najdroższe miasta w kraju i przeprowadzają się do niedrogich domów w tańszych regionach.

Vancouver odnotowało największą stratę netto w wyniku migracji międzyprowincyjnej od ponad dwóch dekad, tracąc prawie 5000 osób po zyskaniu prawie 11 000 w roku poprzednim.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Dane Statistics Canada przedstawiają 41 obszarów metropolitalnych objętych spisem ludności w Kanadzie i ich populację według stanu na 1 lipca 2023 r. Prawie 75% Kanadyjczyków mieszka w obszarach metropolitalnym objętym spisem ludności.

Między 1 lipca 2022 r. a 1 lipca 2023 r. Alberta odnotowała największe zyski z migracji między prowincjami, przewyższając Kolumbię Brytyjską, do której Kanadyjczycy w przeszłości migrowali ze względu na ładną pogodę, krótkie zimy, góry i ogólnie naturalne piękno.

Wszystkie cztery obszary metropolitalne Alberty objęte spisem ludności odnotowały zyski netto z migracji między prowincjami. Calgary, Edmonton i Lethbridge odnotowały największe zyski netto od sezonu 2001/2002, wynoszące odpowiednio 26 662, 16 082 i 1651. Red Deer odnotował najwyższy międzyprowincjonalny zysk netto od sezonu 2005/2006 (1277).

Z drugiej strony medalu każdy obszar metropolitalny objęty spisem ludności w Ontario odnotował stratę netto w wyniku migracji między prowincjami w okresie od 1 lipca 2022 r. do 2023 r. To drugi rok z rzędu, w którym każdy CMA w Ontario odnotował straty netto. Dwanaście z piętnastu spółek CMA w Ontario odnotowało największe straty netto od sezonu 2001/2002.

W 2022 r. 22 921 mieszkańców Ontario netto opuściło prowincję i udało się do Alberty, a następnie 10 464 mieszkańców Ontario przeniosło się do Nowej Szkocji.

Toronto, Montreal i Vancouver straciły 93 024, 20 624 i 18 399 mieszkańców, którzy wyemigrowali do innych miast w swoich prowincjach.

Podczas gdy w Toronto, Montrealu i Vancouver odpływ pracowników był napędzany przez osoby poniżej 40. roku życia, Edmonton i Calgary odnotowały napływ osób w tej grupie wiekowej.

W kwietniu dostępność mieszkań w Kanadzie osiągnęła najniższy poziom w historii .