W Ameryce Łacińskiej narasta cichy bunt przeciwko prezydentowi Donaldowi Trumpowi po tym, jak nakazał on wojsku transport deportowanych do kraju w kajdankach.

Wojsko amerykańskie ma burzliwą historię interwencji w Ameryce Łacińskiej, a Meksyk – który regularnie przyjmuje amerykańskie czarterowe loty deportacyjne – najwyraźniej miał inne zdanie w kwestii używania samolotów wojskowych .

Kolumbia i Brazylia również potępiły warunki, w jakich deportowani zostali odesłani, a Kolumbia zawiesiła w niedzielę loty deportacyjne.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W zeszłym tygodniu Meksyk po raz pierwszy od dziesięcioleci odmówił przyjęcia lotu  deportacyjnego Airforce C-17 .

Trump ogłosił w niedzielę środki odwetowe przeciwko Kolumbii, nakładając „awaryjne cła w wysokości 25%” na wszystkie towary pochodzące z Kolumbii. Powiedział również, że kolumbijscy urzędnicy, „sojusznicy i zwolennicy” zobaczą cofnięcie wiz i zakaz podróży do USA.

W oświadczeniu opublikowanym na należącej do niego stronie Truth Social , Trump powiedział: „Te środki to dopiero początek. Nie pozwolimy, aby kolumbijski rząd naruszył swoje zobowiązania prawne w zakresie przyjmowania i odsyłania przestępców, których zmusił do wkroczenia do Stanów Zjednoczonych!”

Wymiana zdań trwała w niedzielne popołudnie. Petro powiedział, że zaoferuje swój prezydencki samolot, aby zapewnić „godny” powrót deportowanych Kolumbijczyków.

Po doniesieniach NBC, sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt zamieściła na portalu społecznościowym X informację, że Meksyk przyjął w czwartek cztery inne loty deportacyjne.

W niedzielę prezydent Kolumbii Gustavo Petro zawiesił loty deportacyjne Amerykanów, stwierdzając, że administracja Trumpa musi najpierw opracować protokół, który pozwoli traktować migrantów z godnością, zanim zgodzi się na te loty.

„Stany Zjednoczone nie mogą traktować kolumbijskich migrantów jak przestępców” – powiedział Petro w poście na portalu społecznościowym X.

Brazylijscy urzędnicy zażądali również, aby agenci USA zdjęli kajdanki grupie deportowanych osób, przywiezionych w piątek standardowym czarterowym odrzutowcem ICE.

Agencja Reuters podała, że ​​minister spraw zagranicznych prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy nazwał tę praktykę przejawem „rażącego braku szacunku” wobec współobywateli.

Stany Zjednoczone nie mogą jednostronnie wysyłać samolotów deportacyjnych do innych krajów; muszą zawrzeć porozumienie z każdym państwem.

Niektóre kraje w dużej mierze odmówiły przyjęcia lotów deportacyjnych, wśród nich Chiny i Kuba. USA nie są również w stanie odsyłać imigrantów do krajów, z którymi nie mają stosunków dyplomatycznych, w tym do Wenezueli.

Tradycyjnie ICE odsyłało deportowanych w kajdankach i łańcuchach, ponieważ taka praktyka ma na celu ochronę bezpieczeństwa załogi, agentów i migrantów znajdujących się na pokładzie.