Równość płci w dzisiejszych czasach jest zagrożona. W dobie wszechobecnych mediów społecznościowych rozpowszechnianie odrażających poglądów stało się nadzwyczaj łatwe, mówił premier Trudeau podczas konferencji Women Deliver 2019 w Vancouverze. Nienawiść szerzy się w debacie publicznej, różne grupy interesów starają się ograniczyć prawa kobiet. Prawa, z których korzystają kobiety w Kanadzie, nie są gwarantowane i mogą być odebrane, kontynuował premier dodają, że próbuje sobie wyobrazić, jak trudno musi być teraz czołowym działaczkom feministycznym. Trudeau nie powiedział tego wprost, ale łatwo się domyśleć, że miał na myśli dostęp do aborcji i ograniczenia wprowadzane w Stanach Zjednoczonych.


“Historia pokazuje, że każdy krok naprzód w obronie praw kobiet spotykał się z niesamowitym oporem, a kobiety rutynowo doświadczają mizoginii, rasizmu i nienawiści. Politycy prowadzą kampanie, w których opowiadają się za odbieraniem kobietom praw”, mówił Trudeau. W kontekście zakończenia przemocy wobec kobiet wspomniał o narodowym śledztwie w sprawie zaginionych i zamordowanych kobiet wywodzących się z ludności rdzennej. Wtedy z sali jakaś kobieta krzyknęła: “Więc coś zróbcie!”, a inna: “Wstyd!”. Potem jednak wszystko przebiegało gładko, a słowom Trudeau o tym, że przemoc wobec indiańskich kobiet to “ludobójstwo”, towarzyszył głośny aplauz.

Konferencja trwała cztery dni, dotyczyła równouprawnienia, praw i zdrowia kobiet i dziewcząt. Była reklamowana jako największe na świecie wydarzenie poświęcone tej tematyce. Uczestniczyli w niej prezydenci Kenii, Ghany i Etiopii.


PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU