Lider konserwatystów Andrew Scheer zarzucił premierowi Trudeau, że nie dba o zachodnią część kraju. Obiecał, że rząd konserwatystów zadba o jedność Kanady, nie będzie prowincji lepszych i gorszych. Stworzy krajowy “korytarz energetyczny”, czyli szlak przesyłowy dla surowców energetycznych, do tego uwolni handel wewnętrzny i da więcej swobody rządom prowincji. Scheer przemawiał w Edmonton. Podkreślał, że jeden z największych i najbardziej szkodliwych błędów obecnego premiera to “beztroskie złe zarządzanie federacją”.
Scheer wskazał na narzucanie prowincjom podatku węglowego i powiedział, że to narzędzie do budowania podziałów. Prowincje buntują się i podają do sądu rząd federalny. Lider konserwatystów nie ujawnił jeszcze swojego planu walki ze zmianami klimatu, ma to zrobić jeszcze w tym miesiącu. Na razie powiedział tylko, że nie będzie narzucał odgórnie jakiegoś planu, tylko chce rozmawiać z prowincjami, miastami i innymi partnerami. W kontekście dawania większej swobody rządom lokalnym zauważył, że teraz urzędnicy z Ottawy zbyt często myślą, że jedno rozwiązanie sprawdzi się wszędzie. Trzeba zaufać lokalnej administracji, której przedstawiciele najlepiej znają środowiska, z których się wywodzą.