Udziałowcy Transata zatwierdzili ofertę przejęcia linii przez Air Canadę za 720 milionów dolarów. Air Canada ma zapłacić 18 dolarów za akcję. Za przyjęciem oferty zagłosowało 94,77 proc. udziałowców.

Po przejęciu Transata Air Canada będzie realizować około 60 proc. połączeń transatlantyckich z Kanady. Transakcją na pewno będzie interesować się federalne biuro ds. ochrony konkurencji i inne urzędy regulacyjne.

Jean-Marc Eustache, CEO Transata i współzałożyciel linii i biura podróży na początku lat 80. ubiegłego wieku, zapewnił, że bilety do Europy nie zdrożeją. Konkurencja jest za duża, by podnosić ceny. Zaznaczył, że nie spodziewa się też zwolnień. Transat posiada 40 samolotów, zatrudnia pilotów, członków personelu pokładowego i mechaników. Jeśli ktoś nie będzie potrzebny, to dyrektor, a nie piloci, powiedział Eustache nawiązując do swoich planów przejścia na emeryturę.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU