Skończyło się. Wszystko. Przez hazard (grałem nałogowo w kasynie) straciłem zdrowie, rodzinę, dziewczynę, studia i pracę. Nie mam pieniędzy, a co gorsza, nie mam gdzie się podziać. Okradłem rodziców na dużą sumę i z tego powodu drzwi do ich domu pozostają dla mnie zamknięte. Mam dopiero 26 lat, a czuję, że moje życie jest już zrujnowane. Z niczym sobie nie radzę, wpadłem w duże długi. Od października miałem zaczynać studia magisterskie, lecz w mojej kondycji fizycznej było to niemożliwe. Najbardziej boli mnie to, że skrzywdziłem moich bliskich, bo to, że siebie to pal licho. Ostatnio coraz częściej przechodzi mi przez myśl, że samobójstwo byłoby najlepszym rozwiązaniem z tej sytuacji… Adam

Albert Einstein powiedział podobno kiedyś, że są trzy sposoby na to, żeby zarobić na kasynie – być właścicielem kasyna, napaść na kasyno ,lub sprzedawać systemy, jak wygrać w kasynie.

Brzmi to humorystycznie, jednak coś w tym musi być, bo wciąż słyszy się o ludziach, którzy tam grają i tracą całe majątki. Jak jest to możliwe? Przyczyn, jak zwykle jest wiele, ale jedną z nich są sztuczki stosowane przez kasyna, których zadaniem jest tak zmanipulować ludzi, aby zostawili tam jak największe pieniądze. A sztuczek tych stosują wiele. Część z nich prowadzi do zaburzenia poczucia czasu grających, po to, aby kompletnie zapomnieli się i zatracili w grze. I tak w kasynie nie może być żadnego zegara (nawet pracownicy nie noszą własnych zegarków na rękę) i okna są zawsze zasłonięte, przez co panuje tam tak zwana wieczna noc. Kiedy mija np. 7 rano i na zewnątrz dawno jest już jasno, osoby grające po prostu tego nie zauważają i najczęściej grają dalej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Poza tym, gdyby pracownicy schodzili ze swych stanowisk o określonych porach, które odpowiadałyby ich godzinom pracy, to byłoby to wskazówką dla graczy, że minęło dużo czasu. Dlatego pracownicy zmieniają się co 40 min, mają wtedy 20 min przerwy, a następnie idą na inne stanowisko. Ciągłe zmiany krupierów mają na celu ukrycie tego, że pracownicy w końcu idą do domów.

Muzyka puszczana w kasynach także spełnia swoją funkcję. Ma ona specyficzne tempo. Jest to mniej więcej 60 uderzeń na minutę. Taka częstotliwość sprzyja wchodzeniu w stany transowe. I faktycznie – ludzie grający w kasynach wydają się być pogrążeni w głębokim transie.                 Poza tym w kasynach gra prowadzona jest tak szybko, że nie jest możliwe zastanowienie się nad tym, co się właśnie dzieje. Ci, którzy wygrali, dostają błyskawicznie swoje pieniądze, a ci, którzy przegrali błyskawicznie je tracą (znikają one ze stołu). W tak krótkim czasie nikt nie jest w stanie niczego zauważyć ani przemyśleć.

Kolejną manipulacją kasyn jest to, że gra nigdy nie jest prowadzona bezpośrednio na pieniądze. Miejsce banknotów zajmują tam żetony, bo przecież łatwiej jest przegrać kilka kawałków plastiku niż prawdziwe pieniądze. Nie widać wtedy znikających banknotów, a potem dostaje się co najwyżej rachunek.

Tych sztuczek jest o wiele więcej (zapachy, hałas, darmowe dojazdy, alkohol…) i wymyślane są wciąż nowe tylko po to, aby przyciągać ludzi, którzy zostawią tam swoje czasem ostatnie pieniądze lub nawet zapożyczą się, aby tylko móc grać.

Jeśli z powodu grania masz problemy osobiste lub zawodowe, to prawdopodobnie jesteś uzależniony od hazardu. Natomiast jeśli Twoje życie wygląda jeszcze w miarę normalnie, ale z powodu grania zachodzą pewne odstępstwa od wcześniejszych zachowań, przeczytaj uważnie te 20 pytań i odpowiedz sobie na nie szczerze.

• Czy kiedykolwiek brakuje Ci czasu z powodu uprawiania hazardu?

• Czy Twoja rodzina staje się nieszczęśliwa z powodu hazardu?

• Czy z powodu hazardu pogarsza się Twoja reputacja?

• Czy kiedykolwiek z powodu hazardu odczuwałeś wyrzuty sumienia?

• Czy kiedykolwiek uciekasz się do hazardu w celu zdobycia pieniędzy potrzebnych do spłacenia długów lub załatwienia innych kłopotów finansowych?

• Czy hazard obniża twoje ambicje lub wydajność działania?

• Czy po przegranej czujesz, że jak najszybciej powinieneś się odegrać?

• Czy po wygranej czujesz silną potrzebę ponowienia próby kolejnej wygranej?

• Czy często zaczynasz grać stawiając ostatnie pieniądze?

• Czy pożyczasz pieniądze na gry hazardowe?

• Czy kiedykolwiek sprzedałeś coś w celu uzyskania pieniędzy na hazard?

• Czy z trudem wydajesz pieniądze przeznaczone na hazard w celu dokonania normalnych zakupów?

• Czy hazard przesłania Ci troskę o byt twojej rodziny?

• Czy kiedykolwiek grałeś dłużej niż zaplanowałeś?

• Czy hazard kiedykolwiek pozwolił Ci zapomnieć o kłopotach lub zmartwieniach?

• Czy kiedykolwiek popełniłeś lub myślałeś o popełnieniu nielegalnego czynu w celu zapewnienia sobie środków na hazard?

• Czy z powodu hazardu źle sypiasz?

• Czy z powodu kłótni, niepowodzenia lub frustracji ogarnia Cię nagła potrzeba grania?

• Czy dla uczczenia jakiegoś sukcesu idziesz sobie pograć?

• Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że przyczyną Twoich najgorszych problemów może być hazard?

Jeśli na połowę z nich odpowiedziałeś „tak”, koniecznie powinieneś udać się do lekarza i powiedzieć o swoim problemie. Mimo, że uzależnienie od hazardu jest uzależnieniem chronicznym i postępującym to można je zatrzymać! Pamiętaj także o mityngach Gambler Anonimus. Uczestnictwo w nich wielu ludziom naprawdę uratowało życie.

Beata Frączek