Kanadyjczycy nie będą mogli pracować nad elementami nowych kanadyjskich samolotów szpiegowskich z powodu amerykańskich przepisów bezpieczeństwa

Kanada kupi od USA trzy “samoloty inwigilacyjne” podobne do samolotu amerykańskich sił powietrznych pokazanego na zdjęciu wykonanym w listopadzie 2019 r. Samoloty mają być używane przez kanadyjskie siły specjalne.

Konserwacja sprzętu zainstalowanego w nowych samolotach nie będzie mogła być prowadzona ani przez kanadyjski personel wojskowy, ani przez kanadyjskich pracowników lotnictwa. Samolot będą musiały byćć wysłane do USA w celu konserwacji lub też pracownicy amerykańscy będą musieli przyjeżdżać do Kanady.. Sprzęt podlega bowiem surowym amerykańskim przepisom bezpieczeństwa.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Samoloty Beechcraft King Air, które mają bazować w CFB Trenton, będą wyposażone w czujniki i sprzęt do podsłuchiwania telefonów komórkowych i innych elektronicznych transmisji oraz śledzenia osób i pojazdów. Kanadyjskie siły specjalne i potencjalnie również inne departamenty rządu federalnego oraz RCMP będą wykorzystywać samoloty w misjach zagranicznych i w Kanadzie.

Całkowita wartość zakupu szacowana jest na 247 milionów dolarów.

Plany konserwacji  sprzętu, nad którym mogą pracować tylko Amerykanie, muszą jeszcze zostać wdrożony, ale kanadyjskie wojsko ma nadzieję, że nie zakłóci to zbytnio wykorzystania samolotów.

Nie podano szczegółowych informacji, które części samolotu są objęte przepisami bezpieczeństwa USA.