26-letnia piosenkarka z Nunavutu, Kelly Fraser, 24 grudnia popełniła samobójstwo. Była niesłychanie otwartą osobą, mówiła o swoich problemach w nadziei, że to pomoże innym, którzy poczują, że nie są sami, podała w oświadczeniu rodzina piosenkarki. Fraser cierpiała na zespół stresu pourazowego, który rozwinął się u niej po trudnym dzieciństwie, doświadczaniu rasizmu i nękania w internecie.

Kelly Fraser miała pięcioro rodzeństwa. Od 11 roku życia grała i śpiewała. Popularność zyskała w 2013 roku, gdy wykonała piosenkę Rihanny “Diamonds” w języku eskimoskim. Jej album “Sedna” był nominowany do nagrody Juno. Dostała też nagrodę Indspire przyznawaną przedstawicielom ludności rdzennej za wybitne osiągnięcia. Wykorzystywała swoją popularność do mówienia o prawach Inuitów. Podejmowała też tematy skutków kolonizacji i utrwalania krzywdzących stereotypów. Zmarła w Winnipegu, gdzie mieszkała.

Rodzina Fraser poprosiła o uszanowanie prywatności w tym trudnym dla niej okresie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

We wrześniu 2018 roku CBC zrealizowało film dokumentalny o piosenkarce zatytułowany ” Kelly Fraser: Fight for the Rights”, który był częścią serii ” Seen & Heard: Intimate stories of extraordinary lives”.