Z takim apelem do Polaków wystąpił Społeczny Komitet Obchodów 14 czerwca. W tym roku Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady ma szczególny wymiar. 14 czerwca minie 80 lat od przybycia pierwszego transportu polskich więźniów do Auschwitz. Uroczystości rocznicowe mają się rozpocząć o godz. 10.00 Mszą św. celebrowaną przez ks. bp. Romana Pindla, ordynariusza bielsko-żywieckiego, w Centrum Świętego Maksymiliana w Harmężach. Ze względu na stan epidemii obchody 80. rocznicy zostały bardzo ograniczone i Msza św. w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w podoświęcimskich Harmężach to jedyne miejsce, gdzie będzie mogła zgromadzić się większa liczba osób.

W ramach głównych obchodów przewidziane jest jeszcze symboliczne upamiętnienie na terenie byłego obozu Auschwitz I. Poza tym, jak informuje Muzeum Auschwitz-Birkenau, „w godzinach 15.00-17.00 będzie możliwe indywidualne wejście na teren Miejsca Pamięci i złożenie wieńców oraz zniczy pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu Bloku 11”. Placówka zaznacza, że „na teren Muzeum będą mogły wchodzić w odstępach czasowych maksymalnie dwie osoby przy zachowaniu obowiązujących rygorów sanitarnych”, ale „wymagane jest wcześniejsze zgłoszenie na adres: 14czerwca@auschwitz.org w celu ustalenia dokładnej godziny wejścia”.

– Zgłosiliśmy się. Dostaliśmy potwierdzenie, że może wejść dwuosobowa delegacja Komitetu – mówi „Naszemu Dziennikowi” Joanna Płotnicka z Komitetu Obchodów 14 Czerwca. – Osobno wystąpiła Barbara Wojnarowska-Gautier, jako były więzień Auschwitz, i również otrzymała potwierdzenie, podobnie jak delegacje polonijne – dodaje.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Pod patronatem prezydenta
Patronat nad obchodami Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady objął prezydent RP Andrzej Duda. Byli więźniowie zabiegają o jego osobistą obecność podczas tych uroczystości. „Gdyby nawet był tam wówczas obecny tylko Pan Prezydent RP – to reprezentowałby Pan Prezydent nas wszystkich. O ten dar w 80. rocznicę I transportu w Ich imieniu – prosimy” – pisali w apelu do prezydenta przedstawiciele Komitetu. Kancelaria na razie nie informuje, czy taka wizyta głowy państwa będzie możliwa.

– Obecność prezydenta podczas tych uroczystości byłaby wydarzeniem historycznym – podkreśla Płotnicka. Dodaje, że ma nadzieję, iż prezydent pozytywnie odpowie na apele Komitetu.

Przejmujący spot
Ze względu na stan epidemii i ograniczenia sanitarne Komitet rozwija akcję w internecie. Dostępny jest już w sieci niezwykle przejmujący spot przedstawiający jadący pociąg i sylwetki pierwszych więźniów Auschwitz. „Pamiętajmy! Obóz koncentracyjny KL Auschwitz powstał w celu eksterminacji Polaków” – przypomina spot, zachęcając do wywieszenia polskich flag w rocznicę, 14 czerwca, i oddania w ten sposób hołdu pierwszym więźniom Auschwitz. Jest on również prezentowany w pociągach. – Spot jest wyświetlany od dwóch dni także w pociągach PKP Intercity – wskazuje Płotnicka.

Komitet zachęca również do wzięcia udziału w Narodowej Wirtualnej Sztafecie Pamięci o więźniach pierwszego transportu do KL Auschwitz z 14 czerwca 1940 roku. Niemcy w pierwszym transporcie do obozu zesłali 728 głównie młodych Polaków zaangażowanych w działalność niepodległościową i przedstawicieli polskich elit, przewiezionych z więzienia w Tarnowie. W kolejnych transportach do KL Auschwitz niemieccy okupanci wywozili naszych rodaków.

„Ten obóz, uznawany dziś za największą niemiecką fabrykę śmierci, powstał bowiem dla Polaków. I to oni przez pierwsze dwa lata jego funkcjonowania stanowili zdecydowaną większość przetrzymywanych, męczonych i mordowanych tu więźniów. Polacy przywożeni byli tu do końca działalności tego straszliwego miejsca zagłady” – przypomina Komitet Obchodów 14 czerwca, podkreślając, że prawda ta w świadomości społecznej się zaciera.

Komitet zwraca uwagę, że nazwa obozu Auschwitz „kojarzona jest jednak prawie wyłącznie z gehenną narodu żydowskiego. Polscy więźniowie Auschwitz, przyznając się do pobytu w tym ’piekle na ziemi’, wielokrotnie byli pytani, czy… są Żydami”.

Członkowie Społecznego Komitetu zapewniają, że nie zamierzają odbierać „żadnemu z narodów prawa do upamiętnienia ofiar czasów wojny i obozów zagłady”, ale pragną uczcić tych, którzy jako pierwsi doświadczyli „piekła Auschwitz”, „polskich więźniów, przedstawicieli elit Rzeczypospolitej, i bohaterów walki z totalitaryzmem, którzy w Auschwitz znaleźli się za działalność przeciwko niemieckiemu oprawcy”.

Artykuł dostępny na stronie: https://wp.naszdziennik.pl/2020-06-05/341105…