Amerykański raport na temat wolności religijnej na świecie, w sekcji poświęconej Polsce, przyznaje że temat roszczeń żydowskich jest i trwają na jego temat rozmowy z rządem Polskim – czytamy w Najwyższym Czasie.

Stany Zjednoczone opublikowały raport na temat wolności religijnej na całym świecie. Co ciekawe odnosi się on głównie do jednej religii, a już we wstępie opracowanie uwzględnia m.in. kwestię restytucji mienia żydowskiego.

Roszczenia żydowskie
Ambasador USA, inni pracownicy ambasady i dyplomaci omówili z rządem kwestię restytucji mienia żydowskiego i przeciwdziałania antysemityzmowi – czytamy w sekcji poświęconej Polsce.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W lutym (2019 roku – red.) Sekretarz Stanu USA wezwał rząd do podjęcia działania i przygotowania kompleksowych przepisów dotyczących restytucji mienia żydowskiego utraconego podczas Holocaustu.

Kolejnym opisanym krokiem na drodze do ściągnięcia z Polski bezpodstawnych roszczeń żydowskich było wysłanie specjalnego urzędnika do monitorowania i walki z przestępstwami antysemickimi, który podjął współpracę z rządem oraz liderami organizacji żydowskich.

Jak podano ambasador, a także inni pracownicy ambasady spotkali się z „przedstawicielami różnych grup, w tym grup żydowskich”, aby omówić restytucję mienia i inne kwestie, takie jak „problem antysemityzmu” oraz edukacja na temat Holocaustu.

Naciski na Polskę
W raporcie za rok 2019 przypomniano wiele nacisków, które wywierane są na Polski rząd w sprawie restytucji mienia żydowskiego. Tych było co nie miara.

W maju 2019 roku żydowska loża B’nai B’rith wezwała rząd do podjęcia działań i oświadczyła, iż jest przerażona brakiem odpowiedniego ustawodawstwa.

W czerwcu Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego upomniała Polskę za to, że ta jako jedyny kraj w Unii Europejskiej, a także jedyny sygnatariusz deklaracji Terezińskiej nie przygotowała odpowiedniego ustawodawstwa w tej kwestii.

Potwierdzono także spotkanie i rozmowy na temat restytucji mienia żydowskiego w Krakowie pomiędzy Ambasadorem USA, pracownikami ambasady, a także konsulatu ze stroną Polską, reprezentowaną przez przedstawicieli rządu i Prezydenta.

 

Po trzecie, kwoty roszczeń organizacji żydowskich sięgają nawet 300 miliardów dolarów – to trzykrotność rocznego budżetu Polski! Wypłacenie takiej sumy oznaczałoby kompletne bankructwo i upadek gospodarczy naszego kraju lub przejęcie polskiego mienia przez organizacje żydowskie.