Białoruś sto dni demonstracji

W czwartek 12 listopada zamaskowani osobnicy złapała trzydziestoletniego Romana Bondarenko, który miał na plecach sporą biało-czerwono-białą flagę i nie chciał jej im oddać. Zawlekli go do mikrobusu, spałowali i zawieźli do więzienia. Tam jak zobaczyli, że jest nieprzytomny przewieziono go do szpitala ale kilkugodzinna operacja nie przywróciła mu życia. Koło domu, gdzie go aresztowano i w wielu innych miejscach Mińska zapalane są znicze a stale ktoś przynosi i zapala nowe. Pod mym domem od czwartku paliło się moc zniczy, ale w poniedziałek koło południa przyszli miejscy sprzątacze i je usunęli.


W niedzielę w stolicy wyłączono na kilka godzin internet, zamknięto 7 stacji metra i zablokowano kilka ulic co uniemożliwiło zebranie się wielkiej rzeszy młodzieży, która chciała maszerować od stacji metra Puszkinska, gdzie zabito pierwszego demonstratora do miejsca gdzie zabito śp Romana Bondarenko.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W wiele miejsc gdzie zbierały się mniejsze grup powiewając patriotycznymi flagami, na nich napadali milicjanci, strzelali, rzucali granaty hukowe i aresztowali ponad 900 osób.

Podobne demonstracje odbywały się w  Grodnie, Nowogródku, Lidzie, Wołkowysku nie mówiąc już o Mohylewie, Witebsku gdzie mieszkańcy zapalali znicz i aresztowano masami ludzi.

Nowość, to pokazanie przez stacje – TV Russia Today – niedzielnej demonstracji w Mińsku czego nie robili z 7 tygodni.

W poniedziałek o 14:00 rozpoczęła się kolejna demonstracja emerytów, którzy spod kościoła na placu niezależności poszli z 5 km do placu poety Jakuba Kołosa. Tutejsi ZOMO-wcy chcieli ją zablokować przenośnymi barierkami ale im się to nie udało. Było chyba nawet więcej osób niż tydzień temu ale 5 000 osób na ponad ćwierć miliona emerytów w Mińsku to nie tak dużo.

 

Od przyjaciela z USA

Biden to szczwany chłystek, typowy element grupy stworzonej przez naprawdę inteligentnych cwaniaków, typu F.D. Rosevelta dla potrzeb zarządzania krajem, aby wyjść z Wielkiej Depresji lat 30-tych, którą sami stworzyli. To tak zwany establishment i nie jest ważne czy demokrata czy republikanin. Mają te same interesy, są silnie wewnętrznie powiązani i działają podobnie. Różnice to różnice wewnętrznych interesów i zasad podziału łupów.

Obecnie ich znaczenie znacznie upadło z racji pojawienia się magnatów high-tech z Silicon Valley i finansowych z Wall Street, którzy wzięli ich w swoje ręce i finansują dla własnych celów.

Trump nie należał do towarzystwa i nie chcieli się z nim za bardzo przyjaźnić gdyż dla nich był zbyt samodzielny. Przypięli mu łatkę i uważają go „unpredictible” – nieprzewidywalny.

Dziwne, że mimo jego umizgów miał małe poparcie wśród żydostwa USA.

Biden jest chory, ma daleko posuniętą demencję starczą i jest po to, aby nim kierować. Jest w teatrze kukiełek. Wpływają na niego grupy liberalne, które świadomie zmieniają Amerykę, a nieświadomie ja rozwalają.

Do wyborów Biedeń odbył specjalną kurację sterydowo-hormonalna. Jeszcze 2 -3 miesiące i zupełnie oklapnie, gdyż organizm nie wytrzyma napięcia.

Nie jest to dla nich problemem, gdyż mają posłuszną lewaczkę Harris, która karierę robiła przez łóżka, a decyzje będą zapadać na zapleczu.

Bidena wygranym ogłosiła prasa i TV, co jest NIELEGALNE, gdyż decyzje podejmuje Kolegium Elektorów, które ma czas do 14 grudnia (muszą pozwolić na rozpatrzenia zażaleń, prace sądów, itd.), by formalnie ogłosić PREZYDENTA-ELEKTA do 6 stycznia aby był czas na tak zwane TRANSITION oraz przygotowanie do inauguracji 20 stycznia.

 

Biden

Były doradcy Putina – Андрій Ілларіонов- dał wywiad Irene Sokołowej, znanej ukraińskiej dziennikarce i na zakończenie zapytała co myśli o kandydacie na prezydenta Baidenie, ten odpowiedział Odpowiedział: to człowiek co zniszczy zachodnią cywilizacje.

 

Szczęście Łukaszenki

Cała opozycja na Białorusi jest w jakimś stopniu antyrosyjska i chcąc nie chcąc Putin musi go bronić.

Pani Ciechanowska już objechała sporo stolic zachodnich i ponoć chciała spotkać się z Putinem  a on odmówił. Cóż na jej miejscu bym pojechał do Moskwy by jeszcze raz spróbować czy choć to grozi aresztowaniem i odstawieniem do pudła w Mińsku.

 

Zapomniany fragment.

W początkach niepodległości był problem. W Warszawie rządził od 14 listopada Piłsudski a w Paryżu był Dmowski na czele Polskiego Komitetu Narodowego, który był uznawany przez Francje i jej sojuszników za reprezentacje Polski.

Złożony był głównie z działaczy jego partii, choć w Paryżu było sporo działacz innych partii jak np. były senator Rosji Carskiej Hipolit Milewski, któremu Francuzi zaproponowali utworzenie i finansowanie konkurencyjnego komitetu.

Komitet Dmowskiego był finansowany przez Jana hr Zamoyskiego i miał tworzoną po 4 czerwca 1917 r. armie, którą od października 1918 r dowodził gen. Józef Haller, który jak Piłsudski, zaczął drogę ku Wolnej Polski będąc d-cą II brygady legionów walczących u boku Austro-Węgier.

Dopiero Paderewski po przyjeździe do Warszawy i objęciu premierostwa doprowadził do ugody, a Dmowski został przedstawicielem Rządu Polski na Konferencje Wersalską a armia gen. Hallera, zwana od koloru mundurów „niebieską armią” w marcu przybyła do Polski.

Ze strony obozu Dmowskiego nie słyszałem by były jakieś konkretne kroki do wcześniejszego pojednania z Piłsudskim, a zwolennicy Dmowskiego „zapominają”, że 12 grudnia 1918 r.  Piłsudski zaproponował jemu listem premierostwo i nie słyszałem by na ten list Dmowski w ogóle odpowiedział.

 

Bryndza

Nagminnie na ulicach Mińska pojawiają się reklamy o jakichś wysprzedażach. Ostatnio w wielkim domu towarowym na placu poety Kołosa, gdzie odbywają się meetingi, wszystko było przecenione o 20%. Świadczy to o jednym o kryzysie, ludzie na mają pieniędzy.

 

Z internetu

Donald Tusk jest jak to napisano BYŁY. Były premier, były król Europy, a ponadto wszystko były Polak.

 

De-klasyfikacja

Osoby, które zwą się dotąd kobietami a używają super chamskich słów trzeba zacząć zwać odpowiednio do używanych słów po prostu … chamkami. Czyli w Warszawie nie było marszu kobiet, a marsz chamek i sojuszników.

 

Socjalizm

To ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju” – ponoć słowa Stefana Kisielewskiego

 

“Mowa nienawiści”

Każda wypowiedź sprzeczna z aktualną linią partii, kształtowaną przez partię wewnętrzną, czyli żydokomunę.

 

Uczciwe wybory.

W Pensylwanii jakiś obywatel zarejestrował do wyborów wszystkie swoje cztery psy i one zagłosowały – oczywiście na Joe Bidena! Pytanie czemu ktoś nie zrejestrował… skowronków?

 

Krzyż na Giewoncie.

Czy zbezczeszczenie krzyża spowoduje, że sprawdzi się legenda o rycerzach śpiących wewnątrz góry w oczekiwaniu na sygnał do wyzwolenia ojczyzny.

Czy wreszcie zbudzą się i przepędzą nicponi?

 

Srebro.

Ponoć oczyszcza doskonale wodę. Warto mieć w domu pojemnik ze szkła gdzie trzyma się wodę do picia a w niej jest pare srebnych monet. Inna metoda. to pobierać wodę z sieci przez conajmniej 20 cm srebrną rurę.

 

Byczenie i… olśnienie.

Od marca, z przerwą na szpital, siedzę w domu, piszę do „Gońca” i oglądam co się da w Internecie. Jest tam moc filmów o Polakach od Islandii i Brazylii do Tobolska i Władywostoku. W ogóle to ktoś je powinien na jakiś „drive” zebrać i sprzedawać.

Oglądam smutne wieści z tysięcy opuszczonych w Rosji wsi. Tam można by osiedlić nie jeden milion uchodźców z Afryki. Na początek dać im z 2 lata te wsparcie finansowe jakie dostają w krajach Europy Zachodniej. To by im starczyło na remont starych domów i zagospodarowanie się. Kto pomyśli o takiej alternatywie?

Aleksander Pruszyński