Śledzie to ryby, które głównie goszczą na naszych stołach w czasie świąt czy to Bożego Narodzenia, czy to Wielkanocnych.

A przecież kochamy śledzika. Pijemy wódeczkę pod śledzika, robimy sałatki, marynujemy w oleju i leczymy się nimi po wielkim kacu. Wniosek warto sięgać po śledzie częściej, gdyż mają wiele wartości odżywczych i pozytywny wpływ na nasze zdrowie.

Te ryby są skarbnicą nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, białka oraz witamin i minerałów. Ich regularne spożywanie wzmacnia odporność oraz zapobiega miażdżycy i innym chorobom serca, a także poprawia funkcjonowanie układu nerwowego, zmniejsza ryzyko problemów ze wzrokiem i zachorowania na osteoporozę. Warto wspomnieć, że ten gatunek ryby nie kumuluje w sobie metali ciężkich w porównaniu do innych ryb.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Reprezentatywnym gatunkiem jest śledź atlantycki (oceaniczny), a w naszym Morzu Bałtyckim żyje jego podgatunek – śledź bałtycki, zwany sałaką. Śledzie mierzą ok. 30 cm (max 45 cm) i żyją ok. 20 lat. To jeden z głównych gatunków ryb poławianych w celach kulinarnych, Najlepsze śledzie to te świeże, z których można samodzielnie przygotować różne potrawy, jednak im dalej od morza, tym trudniej je zakupić.

Bardzo popularne są matiasy, czyli młode śledzie poławiane w maju, które są filetowane i konserwowane w solance. Ceni się je za to, że są mniej tłuste i mniej słone od innych rodzajów śledzi.

Uliki są mniejsze od matiasów, ale bardziej tłuste i konserwowane w mocniejszej solance. Płaty śledziowe w zalewie z octu, z dodatkiem oleju, cebuli, gorczycy i liści laurowych to z kolei typ Bismarck.

Natomiast rolmopsy to zawijane śledzie z ogórkiem i cebulą, marynowane w occie i soli.

Dostępne są również piklingi – śledzie wędzone w całości (z wnętrznościami i ikrą) w gorącym dymie.

Inną wersją śledzi wędzonych są kipery, które oczyszcza się z wnętrzności i wędzi się w dymie.

W śledziach znajduje się wiele wartości odżywczych, które bardzo korzystnie oddziałują na zdrowie. Ryby te są tłuste, ale nie mają wcale dużo kalorii. W dodatku większość ich tłuszczu stanowią nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Są ważne dla prawidłowego funkcjonowania naszego układu nerwowego i mózgu, poprawiają pamięć i koncentrację. Stymulują również produkcję serotoniny (hormonu szczęścia) i mogą zapobiegać depresji.

Wybór śledzi w sklepie jest ogromny, dlatego warto wiedzieć, jak kupić te najlepsze.

Najzdrowsze są ryby świeże, które najlepiej gotować na parze lub upiec na ruszcie czy w piekarniku. Świetnie komponują się z warzywami czy owocami. Przy zakupie zwróćmy uwagę, by ryby miały delikatny zapach, czerwone skrzela i sprężyste mięso.

Matiasy powinny być grube i twarde, mięso nie może być poszarpane i rozmiękłe. W przypadku śledzi wędzonych powinniśmy czuć jedynie zapach wędzonki, a mięso powinno być jednolite i zwarte. Zapraszam do kuchni.

 

        Śledź w zalewie octowej

Taką rybę można przygotować kilka dni wcześniej. Doskonała, pyszna przekąska.

    1 ½ kg śledzi świeżych niesolonych

    4 szklanki wody

    1 szklanka octu

    Sól

    1 szk. cukru

    4 liście laurowe

    4 ziarna ziela angielskiego

    4 ziarna pieprzu

    Olej do smażenia

    3 cebule

    Mąka do panierki

Śledzie myjemy i usuwamy płetwy, solimy, obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron. Po usmażeniu ryby układamy w pojemniku z przykrywką. Robimy zalewę, wlewamy do garnka wodę, ocet, wsypujemy cukier, dodajemy liść laurowy, pieprz oraz ziele angielskie, obrane i pokrojone w krążki cebulę i gotujemy 20 minut od zagotowania. Następnie studzimy zalewę i zalewamy nią śledzie, tak żeby były przykryte. Odstawiamy w chłodne miejsce, śledzie mogą stać miesiąc a dobre są już na trzeci dzień. Smacznego.

 

        Śledzie po węgiersku

Propozycja na przekąskę na każdą okazję a na święta czy Sylwestra smaczna odmiana podania śledzi.

  3 płaty śledziowe matiasy

    4 pieczarki średniej wielkości

    1 cebula

    1 duża papryka słodka

    1/4 łyżeczki papryki słodkiej w proszku

    1/4 łyżeczki papryki ostrej w proszku

    1/4 szklanki octu

    1/4 szklanki oleju

    2 łyżki oleju do smażenia

    Sól, pieprz do smaku

    1 -2 łyżki koncentratu pomidorowego

Płaty śledziowe wymoczyć w zimnej wodzie ok 3 godziny. Na 2 łyżkach oleju smażymy cebulę i pieczarki. Dokładamy paprykę pokrojoną w paski, tak w połowie czasu smażenia. Dodajemy koncentrat pomidorowy, lekko solimy. Gotujemy aż zawrze, stale mieszając. Zdjąć z palnika i ostudzić. Jak warzywa będą już zimne dodajemy ocet i pozostałą część oleju, oraz dodajemy papryki w proszku, dokładnie mieszamy i dokładamy matiasy pokrojone w paski 1,5 – 2 cm. Naczynie ze śledziami odstawiamy do lodówki na całą noc. Najlepiej jak pozostaną w zamkniętym naczyniu całą dobę, wtedy przenikną się smaki a przyprawy spełnią swoją rolę.

My Polacy jesteśmy przywiązani do śledzi i znamy wiele przepisów na ich przygotowanie, jak kraj długi i szeroki każdy region ma swój specjał. Dlatego będziemy wracać do tego tematu a znając bogactwo kuchni polskiej i tak nie wyczerpiemy tematu.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.

Bogusław Sypień