Według badań przeprowadzonych przez organizację non-profit Me2B Alliance, około 60 procent aplikacji szkolnych wysyła dane uczniów do różnych stron trzecich  bez wiedzy lub zgody uczniów lub rodziców .

Okazało się, że aplikacje szkół publicznych wysyłały dane uczniów do stron trzecich w 67% przypadków, podczas gdy aplikacje używane przez szkoły prywatne wysyłały dane w 57%. W międzyczasie 18 procent aplikacji dla szkół publicznych wysyłało dane organizacjom „wysokiego ryzyka” – czyli takim, które udostępniają dane potencjalnie setkom lub tysiącom podmiotów.

Organizacja podała, że ​​zbadała losową próbkę 73 aplikacji z 38 różnych szkół w 14 stanach w całych Stanach Zjednoczonych i objęła ponad pół miliona osób, w tym uczniów, ich rodziny i nauczycieli. Metodologia audytu obejmowała głównie badanie przepływu danych z aplikacji do zewnętrznych stron trzecich.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Me2B Alliance dodał, że „istnieje niedopuszczalna ilość danych uczniów udostępnianych stronom trzecim – w szczególności reklamodawcom i platformom analitycznym – w aplikacjach szkolnych” i podkreślił, że aplikacje szkolne nie powinny zawierać kanałów danych dla stron trzecich.