Według obecnych i byłych urzędników USA  Rosja przygotowuje się do dostarczenia Iranowi zaawansowanego systemu satelitarnego, który da Teheranowi bezprecedensową możliwość śledzenia potencjalnych celów wojskowych na Bliskim Wschodzie i poza nim.

W ramach umowy Rosjanie dostarczą Irańczykom rosyjskiego satelitę Kanopus-V wyposażonego w kamerę o wysokiej rozdzielczości, która znacznie poprawi zdolności szpiegowskie Iranu, umożliwiając ciągłe monitorowanie obiektów, od rafinerii w Zatoce Perskiej i izraelskich baz wojskowych po irackie koszary, w których mieszczą się Wojska amerykańskie. Uruchomienie tych zdolności może nastąpić w ciągu kilku miesięcy.

Jeszcze tej wiosny rosyjscy eksperci udali się do Iranu, aby pomóc w szkoleniu obsługi naziemnej satelity z nowo wybudowanego obiektu w pobliżu północnego miasta Karaj.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ujawnienie tych informacji następuje, gdy prezydent Biden przygotowuje się do swojego pierwszego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Zbliżające się wystrzelenie irańskiego satelity wyprodukowanego w Rosji można dodać do długiej listy kontrowersyjnych kwestii, które zwiększyły napięcie między Moskwą a Waszyngtonem.

Po kilku  niepowodzeniach w zeszłym roku Iran z powodzeniem wystrzelił miejscowego satelitę wojskowego Noor-1.

Zgodnie z umową nowy satelita Iranu miałby zostać wystrzelony w Rosji i wyposażony w rosyjski sprzęt, w tym kamerę o rozdzielczości 1,2 metra, co stanowi znaczną poprawę w stosunku do obecnych możliwości Iranu, choć nadal daleko mu do jakości osiąganej przez satelity szpiegowskie USA lub komercyjnych dostawców zdjęć satelitarnych. Co ważniejsze, Iran mógłby „zadawać” nowemu satelitę szpiegowanie w wybranych przez siebie lokalizacjach i tak często, jak tylko zechce.

Równie niepokojąca jest możliwość, że Iran mógłby dzielić się obrazami z proirańskimi grupami milicji w całym regionie, od rebeliantów Huti walczących z siłami rządowymi wspieranymi przez Saudyjczyków w Jemenie po bojowników Hezbollahu w południowym Libanie i szyickich milicji w Iraku i Syrii.

Podczas gdy kluczowe aspekty zdolności satelity były trzymane w tajemnicy, Iran i Rosja publicznie ujawniły zamiar wspólnego wejścia w biznes kosmiczny. Już w 2015 r. irański serwis informacyjny Press TV donosił, że firmy irańskie i rosyjskie zawarły porozumienie, które umożliwiłoby Iranowi nabycie „systemu teledetekcji, który można wykorzystać do zbierania informacji o powierzchni Ziemi, atmosferze i oceanach”.

Niezależni eksperci i analitycy twierdzą, że nowe zdolności szpiegowskie Iranu będą szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę ostatnie postępy Teheranu w zakresie systemów naprowadzania rakiet. Niektórzy twierdzą, że Iran produkuje szereg pocisków balistycznych i dronów, które są w stanie precyzyjnie uderzać w odległe cele, a dostęp do ulepszonych obrazów satelitarnych może sprawić, że będą one jeszcze bardziej skuteczne.