Nazizm informacyjny polega na tym, że dzielimy ludzi na „kumatych”; takich, którzy potrafią zrozumieć argumenty, myślą logicznie, których staramy się przekonać przedkładając nasze łańcuchy wnioskowania, oraz „niekumatych”,  takich, których przekonywać nam się nie chce, bo uważamy ich za głupich. Tym ostatnim opowiadamy tylko jakieś bajki, straszymy, albo wywołujemy ślinotok i tak warunkujemy, by podskoczyli, ponad podstawiony kijek.

        Widać to dokładnie u nas po tym, w jaki sposób zarządza się tzw. pandemią. Zresztą nie tylko u nas. Mówię, że to nazizm, ponieważ hitlerowcy również dzielili ludzi na lepszych i gorszych, na tych wybranych, rasowo czystych, którzy potrafili korzystać z pełni władz umysłowych – dla Niemców akurat byli to ludzie ich rasy – i na całą resztę, w tym również nas, Słowian, podludzi; dla jednych mieli propagandę informacyjną, a dla drugich gadzinówki, skandale i pornosensacje w rodzaju okupacyjnego magazynu erotycznego, w których wszystko sprowadzało się do działania na emocjach i popędach.

        Niestety dookoła nas widać podobne zarządzanie. Ktoś powie – jak na szkoleniu wojskowym –   „inni obywatele może nie są tacy mądrzy jak wy, Kumor, w związku z czym musimy z nimi postępować tak jak ich poziom pozwala”. Na co mówię, że tzw. ludzie prości często trzeźwiej myślą, od tych, którzy przeszli przez edukacyjne labirynty. Choć nie mają umiejętności posługiwania się naukowym żargonem i nie znają wyszukanych pojęć,  to mają zdrowy rozsądek i potrafią dokładnie rozeznać co leży w ich interesie, a co nie (a przecież to istota polityki),

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

        Każdego z nas można przekonać, jeśli się ma argumenty! Problem tylko w tym że ci, którzy rządzą sądzą, iż przekonywanie jest zbyt kosztowne, czasochłonne etc, lepiej więc, gdy  za dużo gadania nie ma i „co  partia każe, obywatel robi”. Coraz częściej mamy do czynienia z takim podejściem tutaj, zaś ci, którzy mają jakieś wątpliwości i weltschmerze to po prostu wrogowie ludu, element aspołeczny, antypaństwowy by nie powiedzieć terrorystyczny…  Dlatego im mnie rozgarnięci jesteśmy tym dla zarządzających lepiej; Po co nam dobre szkoły ogólnokształcące, skoro będą uczą „bezużytecznej wiedzy”.

        W takim świecie przyszło nam żyć, dlatego tak ważne jest żebyśmy bronili prawa do korzystania z naszej wolności i z naszego rozumu; żebyśmy nie dali sobie, jak to ładnie mówią kryminaliści, żenić kitu. Tym bardziej że ci, którzy nam to robią, bardzo często sami zbyt mądrzy nie są…

Andrzej Kumor