Siły izraelskie zniszczyły w środę palestyńską społeczność Beduinów Humsa al-Baqai’a w Dolinie Jordanu, w tym zabudowania mieszkalne i maszyny rolnicze dostarczone przez społeczność międzynarodową.

Co najmniej 65 osób, w tym 35 dzieci, zostało wysiedlonych, poinformowałł Christopher Holt z Konsorcjum Ochrony Zachodniego Brzegu, grupy międzynarodowych agencji pomocowych wspieranych przez Unię Europejską, która pomaga mieszkańcom.

Wyburzenia sprawiły, że wieśniacy, którzy zarabiają na życie głównie dzięki wypasaniu około 4000 owiec, znów zostali bezdomni. UE w przeszłości pomagała mieszkańcom w odbudowie po wcześniejszych wyburzeniach.

Na mocy porozumień z Oslo Dolina Jordanu, która stanowi 60 procent okupowanego Zachodniego Brzegu, została sklasyfikowana jako Strefa C, co oznacza, że ​​znajduje się pod pełną izraelską kontrolą wojskową i cywilną.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

To już siódmy raz, kiedy osada została wyburzona od listopada 2020 r., kiedy to – według Norweskiej Rady ds. Uchodźców (NRC) – w największym pojedynczym incydencie wyburzeniowym odnotowanym w ostatnich latach zniszczono 83 obiekty .

Holt powiedział, że rodziny odmówiły opuszczenia tego obszaru.

„Rozumiemy, co stało się dziś rano, że izraelskie wojsko weszło do społeczności około 9 rano i zburzyło wszystko w wiosce, w tym osiem budynków mieszkalnych, schroniska dla zwierząt, a także zabudowania  rolnicze” – powiedział Al Jazeera.

„Siły izraelskie próbowały siłą przenieść rodziny, co jest nielegalne, ponieważ jest to terytorium okupowane, a rodziny odmówiły wyjazdu… To bardzo poważna eskalacja”.

Zgodnie z prawem międzynarodowym państwo okupujące  ma surowy zakaz przenoszenia członków okupowanej ludności z ich istniejących osad wbrew ich woli.

W lutym ubiegłego roku siły izraelskie skonfiskowały również zbiorniki na wodę w wiosce, po tym, jak dwukrotnie w tym samym miesiącu przeprowadziły rozbiórki , pozostawiając społeczność bez wody pitnej i wody dla zwierząt gospodarskich.

Rodziny w Humsa al-Baqai’a nie mają obecnie schronienia przed upałami o temperaturze 39 stopni Celsjusza (102 Fahrenheita) w dolinie Jordanu.

Palestyńskie domy w Dolinie Jordanu są niszczone przez władze izraelskie, które twierdzą, że zostały zbudowane bez pozwolenia.

Obszar palestyńskiej Doliny Jordanu obejmuje około 160 000 hektarów gdzie 13 000 izraelskich osadników mieszka w 38 osiedlach. Tymczasem około 65 000 Palestyńczyków mieszka w 34 osadach.

 

za aljazeera, globeandmail