Lider liberałów zdobył wystarczającą liczbę głosów podczas pandemicznych wyborów w Kanadzie, by zapewnić sobie trzecią kadencję premiera. CityNews przewidywało w późnych godzinach nocnych, że liberałowie zdobyli mniejszość, nie zapewniając sobie 170 mandatów potrzebnych w 338-osobowej Izbie Gmin, aby mieć większość.

Trudeau będzie potrzebował wsparcia co najmniej jednej innej partii, aby realizować swoją politykę

W momencie rozwiązania liberałowie mieli 155 mandatów, konserwatyści 119, Blok Quebecu 32, NDP 24, a Zieloni dwa. Było też pięciu posłów niezależnych i jeden wakat.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W poniedziałek późnym wieczorem liberałowie przewodzili w 156 okręgach, konserwatyści w 122, Bloc Quebecois w 29, NDP w 29, a Zieloni w dwóch.

Jeśli chodzi o liczbę oddanych głosów konserwatyści Erin O’Toole mieli nieznaczną większość.

Pojawiło się też kilka doniesień o długich kolejkach w lokalach wyborczych . Ogólnie rzecz biorąc, mniej lokali wyborczych było otwartych, ponieważ wiele szkół nie było używanych jako miejsca głosowania z powodu pandemii.

Jedną z nowych obietnic liberałów jest zwiększenie  dostępności aborcji.

Trudeau zapowiada też obowiązkowe szczepienia dla osób podróżujących samolotami i pociągami.