Albertańskie piekarnie, jadłodajnie i bary niepodporządkowują się przepisom programu paszportów szczepionkowych co zdaniem władz, “prowadzi do przeciążenia służb kontrolnych”.

Karen Greaves, właścicielka Karen’s Homestyle Cooking w centrum Peace River , woli zamknąć lokal niż kontrolować ludziom dokumenty szczepionkowe.

„Tu nie chodzi o żadne zdrowie i bezpieczeństwo, chodzi o kontrolę” – tłumaczy, dodając, że szczepionki przeciw COVID mają status eksperymentalny i mogą  stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Inspektorzy z Alberta Health Services nakazali zamknięcie jej restauracji w zeszłym tygodniu, jako jednemu z co najmniej 14 lokali, którym odebrano pozwolenia na działalność za nieprzestrzeganie programu paszportów szczepionkowych.

Greaves powiedziała, że ​​po wejściu w życie nowych przepisów w zeszłym miesiącu, nadal serwowała nieszczepionym gościom domowe babeczki i ciasta choć wiedziała, że ​​naraża się na wysokie grzywny.

„Prosiłam o paszporty, a jeśli odpowiadali, że nie mają, zapewniałam, że nikogo nie dyskryminuję i prosiłam, by usiedli – powiedziała Greaves.

„Jeśli nie chcesz wejść do mojej restauracji, ponieważ jesteś zaszczepiony i  uważasz, że nieszczepieni ci zagrażają to po prostu trzymaj się z daleka”

Po inspekcji nakazano zamknąć restaurację. Greaves oferuje teraz tylko dania na wynos.

dr Lynory Saxinger fot. Twitter

Zdaniem dr Lynory Saxinger, specjalistki chorób zakaźnych i profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie Alberta “opór właścicieli restauracji, wynika z dezinformacji”.

Inna właścicielka lokalu Jen Foster z Bake My Day otrzymała nakaz zamknięcia  5 października za to, że nie sprawdzała klientom dokumentów.

Kiedy ten program został wprowadzony, wiedziałem, że to nie jest w porządku. Wiedziałem, że dyskryminowanie ludzi, którzy podjęli osobistą decyzję medyczną, nie jest właściwe – tłumaczy. Alberta Health Services  pozbawiło ją całkowicie możliwości działania, a następnie kobieta została ukarana za prowadzenie działalności bez zezwolenia.

Foster nadal jednak pracuje, oświadczyła że ​​„próbuje przestrzegać” zasad, usuwając stoły.   „Muszę utrzymać rodzinę” – tłumaczy. „Pomyślałam sobie, że tak czy inaczej jestem skończona, więc przynajmniej będę skończona ze świadomością, że to co robię, jest słuszne”.

Pandemia stawia bezprecedensowe wyzwania inspektorom i systemowi egzekwowania informuje tymczasem rzecznik AHS Kerry Williamson.

za cbc news