Grupa 23 naukowców, lekarzy i prawników pochodzenia żydowskiego napisała list do premiera Trudeau, podkreślając, że czuje się mocno zaniepokojona tym, jak premier przedstawia protestujących przeciwko restrykcjom i nakazom związanym z COVID-19. Jednym z autorów listu jest profesor Stanforda, biofizyk Michael Levitt, który w 2013 roku otrzymał 1/3 nagrody Nobla z Chemii.

Autorzy listu piszą, że zamiast podjąć dialog z protestującymi, premier rozpoczął kampanię oczerniania przez skojarzenia, przedstawiając demonstrantów jako sympatyków nazistów, rasistów i antysemitów. Wytykają Trudeau, że 16 lutego sugerował, iż osoba z partii konserwatywnej pochodzenia żydowskiego stała z ludźmi, którzy nieśli flagi ze swastykami.

Zdarzenie takie miało miejsce w czasie sesji pytań w parlamencie. Posłanka Melissa Lantsman, z partii konserwatywnej, reprezentująca Thornhill, mówiła, że Trudeau próbuje uzasadnić konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego opisując protestujących jako mizoginistów, rasistów, wrogów kobiet, zaprzeczających nauce ekstremistów. Zapytała retorycznie, kiedy premier wszedł na tę drogę. Na to Trudeau odparł, że „członkowie partii konserwatywnej mogą sobie stać z osobami, które niosą flagi ze swastykami albo flagi konfederacji. Rząd jednak stoi po stronie Kanadyjczyków, którzy zasługują na to, by pracować i znów żyć swoim życiem. Te nielegalne protesty muszą się skończyć i się skończą”. Wtedy marszałek Anthony Rota przypomniał wszystkim, z premierem włącznie, by używali słów, które nie będą budzić gniewu w Izbie Gmin. Trudeau nie wycofał jednak swojego komentarza.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Lantsman, której rodzina przeżyła holokaust, napisała potem na twitterze, że została oskarżona o sympatyzowanie z nazistami. Premier powinien ją przeprosić.

Autorzy listu do premiera podkreślają, że walka z antysemityzmem, która jest rzeczą ważną, nie powinna być wykorzystywana jako broń przeciwko uczestnikom pełnoprawnego cywilnego protestu, którego celem jest odzyskanie fundamentalnych wartości w kraju, który do niedawna uważany był za jeden z najbardziej wolnych krajów świata.