Recepta Viktora Orbana na zwycięstwo jest bardzo prosta. Należy wyartykułować cele zgodne z interesem narodu. Skutecznie wcielać je w życie. Współpracować z każdym, kto je podziela. Zwyciężyć czyli zebrać owoce wcześniejszej pracy.

        Każdy polski polityk i pretendent do tego miana powinien uczyć się na przykładzie Viktora Orbana skuteczności. Skuteczności w realizowaniu celów zgodnych z interesem własnego narodu. To dlatego jego Fidesz odniósł kolejne zwycięstwo. Bezwzględne zwycięstwo, dzięki któremu nie musi się oglądać na żadne Jobbiki. I nie musi się bać Komisji Europejskiej i innych europejskich uzurpacji.

Recepta Orbana na zwycięstwo jest niezwykle prosta.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

        • Wyartykułować cele polityczne zgodne z interesem zdecydowanej większości.

        • Skutecznie wcielać je w życie.

        • Współpracować z każdym, kto podziela te cele.

        • Zwyciężyć czyli zebrać owoce wcześniejszej pracy.

        To co wielu Polaków razi w stanowisku Viktora Orbana, zwłaszcza w kontekście wojny na Ukrainie, wynika ze świadomej polityki zagranicznej wielu ostatnich lat. Przywódca węgierski nie pozwolił na bezkarne wtrącanie się w wewnętrzne narodowe sprawy europejskim uzurpatorom.  Szerzącym tęczowy postęp nowym bolszewikom, którzy chcą nas wszystkich wyzwolić z Wiary i Tradycji. Po to, żebyśmy z dzieci bożych stali się ich niewolnikami w interesie wielkich tego świata.

        Wszystko ma swoją cenę. Pieniądze europejskie również kosztują. Viktor Orban uznał, że dla utrzymania i podniesienia pozycji Węgier nie może uznać bezprawnego dyktatu KE. Stąd jego dotychczasowa współpraca z Rosją.

        Szkoda, że polscy politycy, którzy mienią się prawicowymi patriotami i od wielu lat zachwycają się Victorem Orbanem, nie potrafią tak działać. Nie potrafią nie tylko być skutecznym jak Viktor Orban. Nie potrafią nawet wyartykułować celów istotnych dla narodu polskiego. O wprowadzeniu ich w życie nawet nie wspominając.

        Jedyne co polscy politycy potrafią, to żebrać w Brukseli. Za jaką cenę?

Jan A. Kowalski

za https://abcniepodleglosc.pl/