Papież Franciszek w wielkanocnym orędziu wezwał: “Niech nastanie pokój dla udręczonej Ukrainy, tak ciężko doświadczonej przemocą i zniszczeniami okrutnej, bezsensownie rozpętanej wojny”. “Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią”- apelował. Mówił, że to “Wielkanoc wojny”. “Widzieliśmy zbyt wiele przelewu krwi”- dodał papież.

Zwracając się w południe do około stu tysięcy wiernych zebranych na placu Świętego Piotra w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Franciszek powiedział: “Jezus, którego ukrzyżowano, Zmartwychwstał! Wchodzi między tych, którzy go opłakują, zamkniętych w domu, pełnych lęku i trwogi. Wchodzi między nich i mówi: Pokój wam”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

Podczas wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum krzyż  wspólnie niosły Ukrainka i Rosjanka. Inicjatywa ma symbolizować pojednanie między narodami. Wobec decyzji papieża zaprotestowali ambasador Ukrainy przy Watykanie oraz zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego. Decyzją papieża Franciszka podczas tegorocznej Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum krzyż poniosą dwie przyjaciółki – mieszkające we Włoszech od 20 lat Ukrainka i Rosjanka, które pracują na oddziale opieki paliatywnej. – Należymy do bratnich narodów, dlatego ta przemoc tym bardziej nas boli. Łączą nas nie tylko wspólni przyjaciele, ale i rodziny mieszkające w obu krajach, dlatego nie wierzę, że ta wojna może całkowicie zniszczyć nasze relacje, uważam, że są na to za mocne – mówiła na antenie Radia Watykańskiego Rosjanka Irina. – Wielu Rosjan mieszka w Ukrainie, a wielu Ukraińców w Rosji. To tragedia, która głęboko dotyka oba narody. Jestem przekonana, że zwykli ludzie nie chcą tej wojny, chcą po prostu zwyczajnie żyć, zakładać rodziny, uczyć się i pracować – dodała  Ukrainka Albina.

“Pokój wam!”

“Wobec niedowierzających spojrzeń uczniów On powtarza: Pokój wam!. W tę Wielkanoc wojny również nasze spojrzenia są pełne niedowierzania. Widzieliśmy zbyt wiele przelewu krwi, zbyt wiele przemocy. Także nasze serca wypełnił strach i udręka, podczas gdy wielu naszych braci i sióstr musiało schronić się, żeby bronić się przed bombami”- wskazywał.

Zaznaczył: “Trudno nam uwierzyć, że Jezus naprawdę zmartwychwstał, że naprawdę pokonał śmierć. Czy to jest iluzja? Wytwór naszej wyobraźni?”.

“NIE – DODAŁ – TO NIE JEST ILUZJA! DZIŚ BARDZIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK ROZBRZMIEWA PROKLAMACJA WIELKANOCNA, JAKŻE DROGA CHRZEŚCIJAŃSKIEMU WSCHODOWI: „CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ! – PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!”.

“Dziś potrzebujemy go bardziej niż kiedykolwiek, pod koniec Wielkiego Postu, który jakby nie chciał się zakończyć” – oświadczył papież. Przypomniał, że świat ma za sobą dwa lata pandemii, które pozostawiły po sobie “ciężkie ślady”.

“Wciąż mamy w sobie ducha Kaina, który patrzy na Abla nie jak na brata” “Nadszedł czas, aby razem wyjść z tunelu, ramię w ramię, łącząc nasze siły i zasoby. Tymczasem ukazujemy, że wciąż mamy w sobie ducha Kaina, który patrzy na Abla nie jak na brata, lecz jak na rywala, i myśli o tym, jak się go pozbyć”- dodał.

Zachęcał: “Pozwólmy, aby pokój Chrystusa zagościł w naszym życiu, w naszych domach, w naszych krajach”.

Papież wzywał: “Niech nastanie pokój dla udręczonej Ukrainy, tak ciężko doświadczonej przemocą i zniszczeniami okrutnej, bezsensownie rozpętanej wojny. Niech nad tą straszliwą nocą cierpienia i śmierci wkrótce wzejdzie nowy świt nadziei”.

“Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią”

“Wybierzmy pokój. Przestańmy prężyć muskuły, gdy ludzie cierpią. Proszę, proszę, nie przyzwyczajajmy się do wojny, włączmy się wszyscy w wołanie o pokój, z naszych balkonów i na ulicach! Pokój! Niech rządzący państwami wsłuchają się w wołanie ludu o pokój”- apelował.

Dodał: “Niech wsłuchają się w to niepokojące pytanie postawione przez naukowców prawie siedemdziesiąt lat temu: +Czy mamy pogodzić się z kresem ludzkości, czy też ludzkość powinna wyrzec się wojny?+”. W ten sposób przywołał Manifest filozofa i działacza społecznego Bertranda Russella i Alberta Einsteina z 1955 roku, w którym wezwali do działań na rzecz pokoju.

Papież zapewnił: “W moim sercu noszę wszystkie liczne ukraińskie ofiary, miliony uchodźców i przesiedleńców wewnętrznych, rozdzielone rodziny, osoby starsze pozostawione samym sobie, zgładzone ludzkie istnienia i miasta zrównane z ziemią. Mam w oczach spojrzenie dzieci osieroconych i uciekających przed wojną”.

“Patrząc na nie, nie możemy nie słyszeć ich krzyku bólu, podobnie jak krzyku wielu innych dzieci, które cierpią na całym świecie: umierają z głodu lub braku leczenia, dzieci będących ofiarami nadużyć i przemocy, a także tych, którym odmówiono prawa do narodzin” – dodał.

Zaznaczył następnie: “Pośród bólu wojny są też znaki otuchy, takie jak otwarte drzwi domów, jakże wielu rodzin i wspólnot w całej Europie, które przyjmują migrantów i uchodźców”.

Wyraził pragnienie, by “te liczne akty miłosierdzia stały się błogosławieństwem dla naszych społeczeństw, niekiedy niszczonych przez wiele egoizmu i indywidualizmu, i przyczyniły się do uczynienia ich gościnnymi dla wszystkich”.

Apel o pokój na Bliskim Wschodzie

“Niech konflikt w Europie – dodał – sprawi, abyśmy bardziej przejmowali się także innymi sytuacjami napięcia, cierpienia i bólu, które dotykają zbyt wielu regionów świata, a o których nie możemy i nie chcemy zapomnieć”.

Apelował o pokój na Bliskim Wschodzie, o “pokój dla Jerozolimy i o pokój dla tych, którzy ją miłują – chrześcijan, żydów i muzułmanów”.

“Oby Izraelczycy, Palestyńczycy i wszyscy mieszkańcy Miasta Świętego, wraz z pielgrzymami, mogli doświadczać piękna pokoju, żyć w braterstwie i mieć swobodny dostęp do miejsc świętych, przy wzajemnym poszanowaniu praw każdego z nich”- wzywał.

Franciszek prosił o pokój i pojednanie dla narodów Libanu, Syrii i Iraku, a zwłaszcza dla wszystkich wspólnot chrześcijańskich żyjących na Bliskim Wschodzie; a także w Libii, Birmie, Afganistanie oraz na całym kontynencie afrykańskim.

“Dajmy się zwyciężyć pokojowi Chrystusa! Pokój jest możliwy, pokój jest konieczny, pokój jest podstawowym obowiązkiem wszystkich”

“Każda wojna przynosi ze sobą konsekwencje, które dotykają całej ludzkości: od żałoby, przez dramat uchodźców, po kryzys gospodarczy i żywnościowy, którego oznaki już widzimy. W obliczu trwałych znaków wojny, a także wielu bolesnych porażek życiowych, Chrystus, zwycięzca nad grzechem, lękiem i śmiercią, wzywa nas, abyśmy nie poddawali się złu i przemocy”- powiedział.

Papież wskazał na zakończenie: “Dajmy się zwyciężyć pokojowi Chrystusa! Pokój jest możliwy, pokój jest konieczny, pokój jest podstawowym obowiązkiem wszystkich”.

Następnie złożył wielkanocne życzenia i udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, czyli miastu i światu.

Przed południem Franciszek odprawił mszę na udekorowanym tysiącami kwiatów placu Świętego Piotra, a następnie objechał go w papamobile pozdrawiając wiernych.

Na mszy był Iwan Fedorow, uwolniony niedawno z rosyjskiej niewoli mer ukraińskiego Melitopola.

Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)

gn/