Dziennikarz pracujący dla serwisu informacyjnego, którego właściciel otrzymał miliony od rządu Trudeau w ramach ratowania przed bankructwem wezwał do podjęcia ostrzejszych działań przeciwko dysydentom politycznym.

Dziennikarz Winnipeg Free Press, agencji, której właściciel, FP Newspapers Inc., otrzymał 6,2 miliona dolarów z funduszy podatników od rządu Trudeau podczas COVID, powiedział Cable Public Affairs Channel (CPAC), że „nie wystarczy zamrozić konta bankowe ” tych, którzy „nękają” funkcjonariuszy publicznych.

Dziennikarz złożył oświadczenie o wydarzeniu w zeszłym tygodniu, w którym grupa obywateli  wykrzyczała swoje niezadowolenie pod adresem lidera Nowej Partii Demokratycznej Jagmeeta Singha, gdy odwiedził Peterborough.

Porównując okrzyki i protesty aktywnie siedzącego polityka do nękania, dziennikarz stwierdził, że należy zastosować bardziej represyjne środki wobec tych, którzy angażują się w takie zachowania, aby społeczeństwo kanadyjskie mogło zbudować system, który „promuje zdrowy dialog”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Tymczasem podczas protestu konwoju wolności przeciwko COVID w Ottawie na początku tego roku, to Singh wraz z premierem Justinem Trudeau odmówili podjęcia dialogu z protestującymi pomimo wielokrotnych próśb. W rzeczywistości, zamiast angażować się w  rozmowę z protestującymi, Singh i Trudeau zdecydowali się ogłosić narrację, że demonstranci przeciwko rządowi są „buntownikami”, „rasistami” i „mizoginami”, przy czym Singh nawet fałszywie oskarżył ich o popełnienie podpalenia wydarzenia niezwiązanego z protestem .

Te bezpodstawne oświadczenia skłoniły Trudeau do powołania się na nigdy wcześniej nie używaną ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych, dającą  rządowi prawo do zamrożenia prywatnych kont bankowych protestujących bez nakazu sądowego i rozmieszczenia krajowej policji, aby fizycznie zakończyć pokojową demonstrację przeciwko jego rządowi.

Odkąd protest został przymusowo zakończony, Singh i Trudeau utworzyli de facto „ koalicyjny ” rząd, w którym Singh obiecał wspierać każde działanie podjęte przez Trudeau z zamiarem zapewnienia mu stanowiska premiera do 2025 roku.

Mimo że Singh obiecał poparcie dla Trudeau po zastosowaniu ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych, Canadian Civil Liberties Association stwierdziło, że posunięcie to jest „nieuzasadnionym” naruszeniem praw obywatelskich i wszczęło postępowanie prawne przeciwko rządowi Trudeau.

Rząd Trudeau stoi również w obliczu kolejnego pozwu w sądzie federalnym we wrześniu w związku z domniemanym naruszeniem wolności obywatelskich w związku z wciąż obowiązującym nakazem szczepień dla podróży lotniczych, kolejowych i morskich w kraju.

Brian A. Peckford, jeden z powodów w tej sprawie, jest byłym premierem Nowej Fundlandii i ostatnim żyjącym sygnatariuszem Kanadyjskiej Karty Praw i Wolności znajdujących się w kanadyjskiej konstytucji, dokumentu, który zawiera   prawa, które według Peckforda naruszył Trudeau.

za lifesite news