W przemówieniu po złożeniu przysięgi premiera, premier Węgier Viktor Orbán obiecał bronić rodziny i chrześcijańskich ideałów.

16 maja węgierski lider Viktor Orbán przemawiał w parlamencie, przedstawiając swoją wizję przyszłości Węgier po złożeniu przysięgi premiera. W swoim expose m.in. skrytykował  ideologię transpłciową, tak bardzo modną w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej.

„Będziemy chronić nasze rodziny, nie wpuścimy aktywistów dżender do naszych szkół, a na Węgrzech ojciec będzie mężczyzną, matka kobietą, a nasze dzieci zostaną zostawione w spokoju” – stwierdził Orbán.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Na Węgrzech opowiadamy się za pokojem i bezpieczeństwem i nie będziemy akceptować środków ekonomicznych, które zrujnowałyby węgierskie rodziny” – dodał.

Orbán stwierdził w swoim przemówieniu, że wygrał wybory, mimo że „węgierska lewica i jej międzynarodowi sojusznicy, politycy, finansiści oraz media zjednoczyli się przeciwko nam”. Zrobił też specjalną aluzję do Unii Europejskiej i urodzonego na Węgrzech finansisty George’a Sorosa.

„Postawmy sprawę jasno: Bruksela i George Soros również grali, aby zapewnić nasz upadek” – powiedział. – Grozili nam, jak tylko mogli. Nic dziwnego, że to zwycięstwo napełnia nas elektryzującą energią”.

„Wygraliśmy cztery razy z rzędu pomimo kryzysów finansowych, globalnej pandemii, powodzi migrantów, a nawet wojny, która zagrażała i zagraża naszemu krajowi”. Premier jak zwykle zobowiązał się stawiać interesy Węgier na pierwszym miejscu. Nawiązując do rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego i jej wpływu na światową gospodarkę, Orbán przewidział długi, ciężki konflikt.

„My, Węgrzy, musimy być na to przygotowani i w tym zgiełku musimy wytyczyć kurs i stworzyć własną politykę” – powiedział. „Częścią obrazu stojącej przed nami dekady wojny będą powracające fale samobójczej polityki Zachodu”.

„Szukamy wspólnoty wolnych i równych narodów, szukamy ojczyzny ojczyzny, demokracji demokracji. Szukamy Europy, która boi się Boga i broni godności swojego narodu, Europy, która dąży do szczytów kultury, nauki i ducha” – kontynuował

„W nadchodzących latach Węgry będą chronić swoje rodziny i będą dumne ze swoich dzieci” – powiedział. „Wierzymy w szlachetność pracy i wiemy, że charakter naszego narodu jest zgodny z niezależną jednostką i spójną wspólnotą”.

Dzieje się tak dlatego, że Węgry obok Polski „stały się ostatnim chrześcijańskim, konserwatywnym bastionem świata zachodniego”.

„Sposób, w jaki myślimy o świecie i przyszłości, różni się od liberalnego, globalistycznego głównego nurtu; a my budujemy nasz kraj w sposób odmienny od tego, w jaki oni budują swój” – powiedział Orbán.

„Nie ukrywamy, że chcemy także dawać nadzieję innym: nadzieja, że ​​chrześcijańskie spojrzenie na życie, miłość do kraju i duma narodowa – innymi słowy polityka narodowa – nie są przeszłością, ale przyszłość” – dodał. „Trzydzieści lat temu myśleliśmy, że Europa jest naszą przyszłością; dziś myślimy, że jesteśmy przyszłością Europy. Poczujmy ciężar naszej odpowiedzialności”.