W bezprecedensowym posunięciu Bank Kanady po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy ogłosił znaczną podwyżkę głównej stopy procentowej, próbując okiełznać wzrost cen konsumenckich
Bank centralny podniósł w środę stopę procentową o pół punktu procentowego do 1,5 procent i ostrzegł, że stopy będą musiały nadalosnąć, aby powstrzymać inflację.
Inwazja Rosji na Ukrainę, blokady COVID-19 w Chinach i zatory w łańcuchach dostaw podsycają „niepewność” i stąd wyższe ceny energii i żywności, twierdzi główna instytucja finansowa Kanady. Te globalne naciski, wraz z niskimi stopami bezrobocia w kraju, prawdopodobnie spowodują, że inflacja znacznie przekroczy w pierwszej połowie roku prognozowaną przez bank stopę 5,8 procent.
Roczne tempo inflacji wzrosło w kwietniu do 6,8 procent.
Rosnące ceny dóbr konsumpcyjnych, od benzyny po artykuły spożywcze, już zmusiły ekonomistów do spekulacji, że w tym roku na horyzoncie czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych.
Bank łagodzi również środki stymulacyjne z czasów pandemii, kontynuując rozpoczęte w kwietniu tak zwane zacieśnienie ilościowe.
