Wysokie ceny domów i związane z nimi obciążenia zadłużeniem stanowią główne zagrożenie dla gospodarki Kanady, poinformował w czwartek bank centralny, ostrzegając że wpływ wyższego oprocentowania kredytów hipotecznych może być dramatyczny.

W swoim Przeglądzie Systemu Finansowego bank centralny stwierdził, że chociaż system finansowy kraju jest silny i dobrze przetrwał pandemię, gospodarka pozostaje wrażliwa z powodu podwyższonego poziomu zadłużenia związanego z coraz droższym rynkiem mieszkaniowym w kraju.

„Nawet gdy przeciętne gospodarstwo domowe jest w lepszej kondycji finansowej, więcej Kanadyjczyków starało się kupić dom podczas pandemii” – stwierdził w czwartek gubernator Bank of Canada Tiff Macklem. „A te gospodarstwa domowe są bardziej narażone na podniesienie stóp procentowych i możliwość spadku cen nieruchomości”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Bank powiedział, że ocena ryzyka związanego z wysokim poziomem zadłużenia gospodarstw domowych stała się bardziej złożona, ale ogólnie „podatność na zagrożenia wzrosła”.

Mniej więcej dwie trzecie Kanadyjczyków to właściciele domów, a około połowa z nich jest ich właścicielami, podczas gdy pozostali mają  dług hipoteczny.

Wzrost oprocentowania kredytów spowolnił rynek mieszkaniowy
Ceny domów wzrosły średnio o około 50 procent podczas pandemii, ponieważ niskie stopy procentowe pozwoliły kupującym kwalifikować się do większych pożyczek, przy jednoczesnym utrzymaniu stosunkowo przystępnych opłat bieżących.

Wiele z tych wysokich cen domów zostało zbudowanych na fundamencie długu. Jak podaje bank, prawie jedno na pięć kanadyjskich gospodarstw domowych jest obecnie uważane za „bardzo zadłużone”, co oznacza, że stosunek zadłużenia do dochodu wynosi 350 procent lub więcej.

Zaledwie 20 lat temu, w 1999 r., tylko jedno na 14 gospodarstw domowych miało takie zadłużenie.

Prezes banku centralnego Tiff Macklem uważa, że gospodarka potrzebuje wyższych stóp procentowych, aby obniżyć inflację, pomimo potencjalnego bólu, jaki wyższe stopy mogą przynieść rynkowi mieszkaniowemu. Koszt kredytu hipotecznego może wzrosnąć o 30%
W ramachprognoz bank podał liczby dotyczące tego, co może się stać z hipotekami właścicieli domów, gdy ich kredyty zostaną odnowione za pięć lat.

Bank zakłada, że ​​w 2025 i 2026 roku kredyty o zmiennym oprocentowaniu za pięć lat będą kosztować 4,4 proc., a kredyty o stałym oprocentowaniu będą nieco wyższe i wyniosą 4,5 proc.

Oba scenariusze są o około dwa punkty procentowe wyższe niż to co jest obecnie dostępne na rynku.

W tym scenariuszu 1,4 miliona Kanadyjczyków, którzy otrzymali kredyt hipoteczny w 2020 lub 2021 roku, odnotowałoby wzrost średniego miesięcznego kosztu o 420 dol., czyli 30 procent po odnowieniu.

„Jeśli osoby w bardzo zadłużonych gospodarstwach domowych stracą pracę, prawdopodobnie będą musiały znacznie zmniejszyć swoje wydatki, aby nadal obsługiwać kredyt hipoteczny” – powiedział Macklem.

„Nie spodziewamy się, że tak się stanie… Ale uważne obserwowanie i ostrożne zarządzanie to jest konieczne” – powiedział Macklem.

Wrażliwość na rynek mieszkaniowy była tylko częścią Przeglądu Systemu Finansowego, który stanowi ogólną ocenę kondycji gospodarki i jej odporności na różne wstrząsy.

Bank ostrzegł również przed wzrostem znaczenia kryptowalut i ich zmiennością.