Mistrzostwa Wschodniego Wybrzeża w klasie 505, Robert Bartlewski z czwartą lokatą

Sierpień 19-21/2022
W ostatni weekend w Kingston odbyły się Mistrzostwa Wschodniego Wybrzeża w klasie 505. Regaty rozegrano w okolicach Kingston Yacht Club przy ujściu St. Lawrence River do jeziora Ontario. Zgłoszonych zostało 17 załóg, 5 łódek z USA i 12 z Kanady. Przy zmiennej pogodzie rozegrano 7 wyścigów w bardzo zmiennych warunkach atmosferycznych w temperaturze 25-30*C.

Piątek 19 sierpnia
Przy stabilnym południowym wietrze, dochodzącym do 18 węzłów z małym falowaniem (1-2′) rozegrano 4 wyścigi. Taktyka była bardzo prosta, rabbit start na czystym wietrze z lekką separacją zawietrznej łódki i strymowanie na maksymalną szybkość, kurs do lewej strony, zwrot i do górnej boi. Z wiatrem, załoga na pełnym trapezie, jeden zwrot przez rufę i do bramki zwrotnej na wiatr. Dwa okrążenia i meta.

Wyścigi trwały około 45 minut każdy. Widać było korzyści takiej taktyki. Ktokolwiek wybrał inny schemat mógł się pożegnać z dobrą pozycją na linii mety. Tego dnia przewagę mieli Amerykanie, którzy zajmowali kolejno od 1-3 pozycji z dominującą załogą 1.USA 8856-Ethan Bixby/Chris Brady z dorobkiem 4 wygranych, kolejno 2.USA 9186-Dave Kirkpatrick/Keith Longson, 3.USA 9095-Macy Nelson/Nate Barton.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Pierwsza kanadyjska załoga w składzie 4.CAN 7606-Robert Bartlewski/Andrew Gesing uplasowała się na czwartej pozycji. Następna to 5.CAN 8821-Jeff Boyd/Marty ten Hove i kolejna 6.CAN 8264-Nathaniel Plant/Peter Hale.

Sobota 20 sierpnia
Z powodu braku wiatru odroczono regaty do 13:00. Coś się ruszyło i komisja zdecydowała puścić wyścig. Warunki na pograniczu limitu wiatru czyli w okolicach 5 węzłów, brak zafalowania. I znowu podobny kierunek wiatru z południa, czyli powtórka z piątku… w lewo, zwrot i do górnej boi. Z tym, że na drugim okrążeniu trzeba było się trzymać bardziej środka, natomiast przy zjeździe w dół….

A to ciekawe trzy pierwsze łódki: USA 9186-Dave Kirkpatrick/Keith, CAN 7606-Robert Bartlewski/Andrew Gesing, CAN 8821-Jeff Boyd/Marty ten Hove popłynęły w lewo patrząc w dół kursu natomiast leader, który wszedł na boje na czwartej pozycji i piąta łódka CAN 9138-Marek Baliński/Alex Byczko popłynęły prawo (patrząc w dół) i dostały korzystną zmianę, zanim ktokolwiek się zorientował wyprzedziły inne 505.

Niedziela 21 sierpnia
Czekaliśmy aż przejdzie burza. W końcu komisja zdecydowała puścić dwa wyścigi. Wiatr po burzy wciąż był silny 18-23 węzły. Było chłodniej, zawodnicy ubrani w długie pianki. Kierunek wiatru podobny do piątku i soboty. Fala do 2′. Po pierwszym wyścigi widać było doświadczenie i opływanie. Kilka łódek straciło kontrolę i zaliczyło grzyba. Ponownie lewa strona była bardziej korzystna, aczkolwiek środek też wydawał się być opłacalny pod wiatr. Z wiatrem ewidentnie brzeg wydawał czyli prawa strona zjeżdżając w dół.

Tego dnia załogi kanadyjskie przełamały dominację Amerykanów. W pierwszym wyścigu liderem ponownie został: 1.USA 8856-Ethan Bixby/Chris Brady na drugiej pozycji uplasowała się załoga: 2.USA 9186-Dave Kirkpatrick/Keith Longson a na trzecim ponownie: 3.USA 9095-Macy Nelson/Nate Barton i kolejno: 4.CAN 9138-Marek Baliński/Alex Byczko, 5.CAN 7606-Robert Bartlewski/Andrew Gesing.

W drugim i ostatnim wyścigu regat. Na pierwszym miejscu uplasował się: 1.USA 9186-Dave Kirkpatrick/Keith, na drugiej pozycji: 2.CAN 7606-Robert Bartlewski/Andrew Gesing i kolejno: 3.CAN 8821-Jeff Boyd/Marty ten Hove, 4.USA 9095-Macy Nelson/Nate Barton, 5.CAN 9028-Kyber Lovshin/Stephen Lovshin

Wyniki tutaj:
http://www.sail123.com/505_east_coast_2022.htm

Regaty bardzo udane i intensywne, po pierwszym dniu załogi były wyczerpane, aczkolwiek bardzo zadowolone. Sobota łagodniejsza…pozwoliła wieczorem na drobny relaks. Niedziela znowu napięta ale przy okazji odroczenia wyścigów krótkie szkolenie.
Ta rodzinna klasa 505 zrzesza tysiące żeglarzy na całym świecie. W Kingston mieliśmy dwie rodziny dwupokoleniowe, oraz jedną trzypokoleniową. Warunki do sprawdzenia sprzętu i umiejętności załóg były fantastyczne
Tak trzymać 505

materiały filmowe tutaj

Nadesłał Robert Bartlewski