Podczas niedawnego spotkania z wyborcami przywódca kanadyjskiej Partii Konserwatywnej oświadczył, że odrzuci wszelkie zaangażowanie w  liberalne ideologie, nazywając różnorodność, równość i integrację (DEI)  „śmieciami”.

Pierre Poilievre rozmawiał w zeszłym tygodniu publicznie z mężczyzną, który kwestionował, w jaki sposób polityk odniósłby się do  ideologii wokizmu, gdyby został wybrany na premiera. W szczególności poproszono go o opinię na temat diversity, equity and inclusion (DEI) oraz Environmental, social, and corporate governance (ESG).

„To wszystko śmieci”, powiedział Poilievre w filmie opublikowanym na X, dawniej Twitterze. „Wszystko to jest fałszywym przemysłem zaprojektowanym, aby grupy interesu, takie jak dyrektorzy korporacji i osoby ustosunkowane, były obrzydliwie bogate. I nie zależy im na żadnej tych spraw , o których mówią”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Jestem przeciwny któremukolwiek z tych programów”, powiedział Poilievre, zauważając, że „zabronił  członkom udziału w Światowym Forum Ekonomicznym [WEF]” i planuje zakazać obowiązkowej waluty cyfrowej. Odrzucił też założenia Agendy 2030 , o których jego rozmówca, wyborca ​​wspomniał konkretnie.

„Nie zamierzam popierać tego śmiecia” – dodał. „Chcę wrócić do dobrej ekonomii wolnej przedsiębiorczości, w której firmy osiągają przewagę, mając najlepszy produkt, a nie najlepszych lobbystów. Pracownicy zatrzymują więcej swoich zarobków [a] rząd schodzi ludziom z głowy, zsuwa się z ich pleców i schodzi im z drogi”.