Według krajowego organu ds. nieruchomości w Kanadzie sprzedaż domów odnotowała w grudniu „nieoczekiwany wzrost”, ponieważ sprzedający i kupujący chcieli zawrzeć umowy przed nowym rokiem.

Kanadyjskie Stowarzyszenie Nieruchomości (CREA) podało w poniedziałek, że w grudniu liczba sprzedanych domów wzrosła o 8,7% w porównaniu z listopadem. To stawia ostatni miesiąc roku na równi z niektórymi „stosunkowo silniejszymi” miesiącami wiosennymi i letnimi, twierdzi CREA .

Starszy ekonomista CREA, Shaun Cathcart, napisał w oświadczeniu, że jest mało prawdopodobne, aby zaskakująco mocny grudzień był oznaką rozpoczęcia ożywienia na rynku mieszkaniowym .

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Bardziej prawdopodobne było, że tylko niektórzy sprzedający i kupujący, którzy zeszłej jesieni trzymali się nierealistycznych oczekiwań cenowych, w końcu połączyli siły, aby sfinalizować transakcje przed końcem roku” – dodał.

„Nadal prognozujemy ożywienie popytu na mieszkania w 2024 r., ale będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, aby przekonać się, jak to ostatecznie będzie wyglądać”.

CREA twierdzi, że niewiele osób wystawiało swoje domy w tradycyjnie powolnym grudniu, co podniosło wskaźnik sprzedaży do nowych ofert z powrotem do 57,8% z nieco ponad 50% w listopadzie. Ten kluczowy wskaźnik pomaga ocenić, czy rynki faworyzują kupujących, czy sprzedających, przy czym CREA szacuje długoterminową średnią na około 55 procent.

Po uwzględnieniu sezonowości średnia krajowa cena domu osiągnęła 657 145 dolarów na koniec roku, co oznacza wzrost o 5,1% w porównaniu z grudniem 2022 r.

CREA zauważyła, że spadki cen koncentrują się głównie w regionie Greater Golden Horseshoe w Ontario, a także na niektórych rynkach w Kolumbii Brytyjskiej. W innych prowincjach ceny utrzymują się na stałym poziomie lub rosną jak w Albercie, Nowym Brunszwiku oraz Nowej Fundlandii i Labradorze.