Miasto Edmonton domaga się odszkodowania w wysokości ponad 82 milionów dolarów od producenta pojazdów elektrycznych (EV) firmy Proterra.

W okresie od lutego 2019 r. do sierpnia 2021 r. miasto Edmonton nabyło 60 autobusów elektrycznych od amerykańskiej firmy. Zgodnie z pozwem, w umowie na zakup autobusów Proterra zapewniła określony zasięg działania, w szczególności zdolność do pracy w surowym zimowym klimacie  Edmonton. Miasto stwierdziło jednak, że pojazdy nie osiągały tego zakresu.

„Wbrew specyfikacji kontraktu, zgodnie z którą autobusy będą odpowiednio zaprojektowane do działania w warunkach klimatycznych Edmonton i będą miały zasięg operacyjny wynoszący 328 km, a 268 km w ekstremalnie niskich temperaturach, zasięg był stale znacznie krótszy, nawet na początku żywotność baterii autobusu” – stwierdziło miasto w pozwie złożonym 2 lutego.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Średnio zasięg autobusów wynosił około 165 kilometrów zimą i w najlepszym przypadku 250 kilometrów w cieplejsze dni”.

Miasto zwróciło uwagę na dodatkowe problemy, w tym awarie skrzyni biegów, awarie układu kierowniczego i pęknięcia kompozytowej konstrukcji nadwozia, co dodatkowo utrudnia działanie większości autobusów elektrycznych.

„W wyniku problemów ze sprzętem ponad połowa autobusów jest regularnie w naprawie. W mieście w danym momencie po drogach kursuje maksymalnie 28 z 60 autobusów.

W pozwie miasta Edmonton przeciwko Proterrze stwierdzono, że w chwili ogłoszenia upadłości firma była w trakcie prób naprawienia problemów z zasięgiem autobusów.
W sierpniu 2023 r. Proterra złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. Ochrona ta pozwala firmie zachować zdolność operacyjną przy restrukturyzacji zobowiązań finansowych.

W listopadzie Proterra sprzedała swoje aktywa firmie Phoenix Motorcars w drodze aukcji, która weszła w życie 11 stycznia 2024 r.

Kilka dni później spółka złożyła wniosek o odrzucenie niektórych umów wykonawczych, w tym tej z Edmonton.

Firma Edmonton Transit Service (ETS) podała, że ​​firma Phoenix nie przejęła umowy miasta z Proterrą, w związku z czym Phoenix nie wywiąże się z żadnych zobowiązań gwarancyjnych, w tym wymiany akumulatorów.

W odpowiedzi na bankructwo Proterry miasto zażądało 1,3 miliona dolarów z góry na pokrycie kosztów konserwacji i innych problemów z autobusami. Jednak obecnie żąda ponad 82 milionów dolarów, powołując się na naruszenie umowy i zaniedbanie.

Edmonton znajduje się wśród ponad 1400 miast, podmiotów i osób fizycznych ubiegających się o roszczenia wobec Proterry.