Pewnie, że tak. Stresów co niemiara, a pomocy znikąd. Tak jakby tych zmartwień codziennie przybywało. Wiadomo, że zmartwienia przysparzają nam siwizny, ale czy w tempie błyskawicznego osiwienia?

Znany jest syndrom królowej Francji Marii Antoniny (Marie Antoinette), kiedy to ta osiwiała przez noc tuż przed egzekucją przez ścięcie na gilotynie (1793) w wieku 37 lat. Pomyślcie tylko. Być na samym wierzchołku elit, bo była córką cesarzy austriackich, i skończyć na szafocie! Nic nie pomogło, ani cesarskie pochodzenie, ani to, że była królową Francji. Motłoch ją wskazał, Robespierre z Wielkiego Terroru skazał, no i ją ścięli. Dramatycznie pokazał to na początku ostatniego filmu Napoleon z 2023 reżyser Ridley Scott, kiedy to (była już królowa) idzie na ścięcie. Z rozwianym dramatycznie siwym włosem, z cierpieniem wyrzeźbionym na twarzy, ale z godnością. W rzeczywistości ten włos nie był rozwiany, bo wcześniej włosy królowej zostały ścięte. Czy naprawdę osiwiała w ostatnią noc? A może wcześniej, kiedy zgilotynowano jej męża Ludwika XVI kilka miesięcy wcześniej? Albo wtedy kiedy odebrano jej dzieci, a najstarszego delfina (dauphin), który miał być następnym królem Francji oddano na wychowanie do szewca?

Także Sir Tomasz Moore, święty katolicki, skazany na śmierć przez Henryka VIII, za nie uznanie królewskiej supremacji Henryka nad papieżem. Słynne jest jego powiedzenie przed odrąbaniem mu toporem głowy: ‘wierny sługa Króla, ale wierniejszy Boga (the King’s good servant but God’s first’). Mówią, że Tomasz Moore posiwiał w ciągu nocy . przed egzekucją.
Lekarze, dermatolodzy i specjaliści zaprzeczają temu zjawisku, tłumacząc, że siwienie jest procesem dłuższym niż jedna noc. Chyba, że. Chyba, że co? Zdarzają się jakieś nadzwyczajne okoliczności. Pomimo tego, że mam wiele zmartwień, i coraz ich przybywa, to są one niczym, w porównaniu do tego co przeszli i przechodzą inni. Nie tylko Maria Antonina i Tomasz Moore. Czasem jest dobrze sobie postawić swoje sprawy w szerszym kontekście i wyjść ze swojej bańki codziennych urazów. Bo cóż one znaczą w skali cierpienia ludzkiego? Poczytałam, zastanowiłam się, i kiedy zrobiło mi się lepiej, i kiedy przekonałam się, że raczej nie mam powodów do nagłego siwienia, raczej do siwienia normalnego, związanego z wiekiem przypomniałam sobie pewną opowieść. Dawno temu, kiedy uczyłam się angielskiego w Wellcome House w Toronto jedna z moich koleżanek, Wietnamka, opowiedziała nam jak jej ciotka posiwiała w czasie jednej nocy podczas ucieczki łodzią z Wietnamu (1975). To była katastrofalna sytuacja kiedy to setki tysięcy (niektórzy liczą w miliony) Wietnamczyków uciekało przed komunistycznym reżimem w Wietnamie po wycofaniu się stamtąd Amerykanów. To byli tak zwani ‘boat people’ uciekający z Wietnamu na łodziach. Uciekali…Na co byli narażeni? To tak jak my Polacy, na co byliśmy narażeni w nękających nas wojnach? I ta ciotka tej mojej koleżanki wsiadła do łodzi jak młoda kobieta, w została uratowana przez statek handlowy jako zupełnie siwa kobieta. Co widziała, co przeżyła? Nigdy o tym nie opowiadała. To tak jak wielu ocalałych z ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Pomyślcie, czy naprawdę macie zmartwienia, z których można ‘osiwieć’?
Ja nie. Właśnie wybieram się do drogerii po farbę do włosów. Nie będę paradować z siwkami, i nie będę obwieszczać światu moich zmartwień. Zresztą, z wiosną większość naszych trosk i tak się roztopi.

Canities subita – nagłe siwienie po łacinie. Specjaliści twierdzą, że to niemożliwe. A jednak…

MichalinkaToronto@gmail.com Toronto, 18 luty, 2024