To załącznik do tzw. Ustawy 447
Polska i inne kraje zostały wskazane w dorocznym raporcie Departamentu Stanu jako te, które „nie uchwaliły jeszcze kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia krajowego lub odszkodowań za konfiskaty związane z Holokaustem”. Dokument to załącznik do tzw. Ustawy 447, nie zobowiązuje żadnego z wymienionych krajów do zmian.

Z powodu koronawirusa publikacja raportu została opóźniona o cztery miesiące. Ustawa nie wymaga od żadnego państwa, by wypłacało rekompensatę za utracony majątek osobom fizycznym, organizacjom czy zagranicznym rządom.

Jak dowodzą twórcy raportu, jego celem jest opisanie działań koniecznych, by „zapewnić sprawiedliwość dla ocalałych z Holokaustu oraz ich rodzin”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Biorąc pod uwagę podeszły wiek ocalałych z Holokaustu na całym świecie – z których wielu żyje w biedzie – ustalenia niniejszego raportu służą jako przypomnienie, że kraje muszą działać z większym poczuciem pilności, aby zapewnić zwrot lub odszkodowanie za mienie bezprawnie zagarnięte ofiarom Holokaustu i innym ofiarom nazistowskich prześladowań — czytamy w oświadczeniu sekretarza stanu Mike’a Pompeo, które poprzedza raport.

Liczący 209 stron dokument ocenia, że Polska „nie uchwaliła jeszcze kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia krajowego lub odszkodowań za konfiskaty związane z Holokaustem”.

W raporcie oprócz Polski wspomina się także m.in. o Białorusi, Ukrainie, Chorwacji, Łotwie oraz Rosji. Raport – jak sam głosi – stanowi „istotne narzędzie unaoczniające ważne działania podjęte przez kraje, by zapewnić restytucję lub rekompensatę za mienie skonfiskowane w czasie Holokaustu lub następnie znacjonalizowane w czasach komunistycznych”.

Autorzy raportu także wymieniają pozytywne działania naszego kraju.

Polska poważnie zaangażowała się w upamiętnianie Holokaustu; rząd finansuje muzea i zabytki, w tym osiem państwowych muzeów pamięci na terenie byłych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i zagłady działających na terenie okupowanej Polski — czytamy w raporcie.

Dokument także wspomina o tym, że Polska przeznacza fundusze publiczne na rzecz ocalonych.

Według danych otrzymanych w połowie 2019 r. z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, od momentu wejścia w życie ustawy (z 1991 r. o kombatantach i ofiarach represji wojennych i okresu powojennego) polski rząd wypłacił 28,4 mld złotych w formie rent i emerytur ocalałym z Holocaustu.

 

Premier Mateusz Morawiecki w lutym 2018 r. tłumaczył, że odpowiedzialność za wszystkie zbrodnie i wszystko, co się stało w trakcie II wojny światowej, ponoszą Niemcy. Przypomniał, że w czasie II wojny zginęło 6 mln obywateli Polski, z których 3 mln było Żydami.

To byli obywatele Polski, sześć milionów Polaków zginęło podczas II wojny światowej, tak, że nigdy nie zgodzimy się na to, żeby ktoś mówił, że Polska była współodpowiedzialna za Holokaust – podkreślił.

Przypominał, że nasz kraj był okupowany podczas II wojny światowej przez ponad 2 tys. dni.

W trakcie tych dni codziennie ok. 3 tys. polskich obywateli było mordowanych. Każdego dnia co najmniej 10 Polaków było zabijanych, ponieważ pomagali żydowskim braciom. Nie wolno nam o tym zapomnieć — dowodził. Zwrócił też uwagę, że w 1939 r. nasz kraj stracił przyszłość, a dzisiejsze życie gospodarcze kraju nadal odczuwa skutki wojny i komunizmu.

on/PAP

Tekst oryginalny

2019 Country Reports on Human Rights Practices
BUREAU OF DEMOCRACY, HUMAN RIGHTS, AND LABOR
MARCH 11, 2020
https://www.state.gov/reports/2019-country-reports-on-human-rights-practices/poland/

PROPERTY RESTITUTION
The law provides for restitution of communal property, such as synagogues and cemeteries, seized under Nazi occupation or during the Communist era, but the process proceeded slowly. The property commissions had resolved 7,151 of slightly more than 10,500 communal property claims by religious groups.

The government has put in place legal and administrative procedures for private property restitution, but NGOs and advocacy groups reported it did not make significant progress on resolution of Holocaust-era claims, including for foreign citizens. No comprehensive law addresses the return of, or compensation for, private property, but individuals may seek the return of confiscated private property through administrative proceedings and the courts. NGOs and advocacy groups described the process as cumbersome and ineffective.

Various political parties publicly denounced calls for broad, expedited private property restitution to compensate the original owners of properties they were unlawfully deprived of during the World War II and communist eras. On May 17, Prime Minister Mateusz Morawiecki stated at a party convention ahead of European Parliament (EP) elections that the country should not be encumbered with financial obligations in providing restitution payments. On June 4, PiS chairman and leader Jaroslaw Kaczynski stated that “PiS is a guarantee that Poland will not pay for German crimes committed during World War II. If Jews have any claims, let them turn to Germany. Poles do not owe them anything.” On September 26, Prime Minister Morawiecki stated in response to a question regarding Holocaust-era property restitution that “demanding any compensation from Poland is not only inappropriate but is also an insult to basic historical truth.” On May 15, Robert Winnicki, a member of the Sejm and the far-right Confederation party, said in the Sejm that PiS “want[s] to sell Poland to the Jews,” after the Sejm declined to review a bill that would ban heirless property restitution. On May 15, Stanislaw Tyszka of the Kukiz’15 party, then a deputy speaker of the Sejm, stated PiS’s refusal to take up the legislation “shows that the Polish government is no longer on its knees, but is lying flat in front of the [United States] and Israel.”

Warsaw city authorities continued publishing lists of properties covered by a 2016 law intended to end abusive practices in the trading of former property owners’ claims. NGOs and advocacy groups expressed serious concerns that the law fell short of providing just compensation to former owners who lost property as a result of nationalization of properties by the communist-era government, and also properties taken during the Holocaust era. Legal experts expressed concern that the law limited the ability of petitioners to reclaim property unjustly taken from their lawful owners. The World Jewish Restitution Organization asserted that the time limits included in the law were insufficient for potential claimants, particularly Holocaust survivors and their heirs, to meet difficult documentary requirements.