29-letni mężczyzna ze Stratford, Ont. został zatrzymany na lotnisku Pearsona w Kanadzie i oskarżony o bezprawne i świadome posługiwanie się sfałszowanym dokumentem. Ma stawić się w sądzie w kwietniu.
Mężczyzna został oskarżony po pokazaniu fałszywego negatywnego testu COVID-19 w jednym z punktów kontrolnych międzynarodowego lotniska Toronto Pearson.
Do incydentu doszło 8 lutego około godziny 19:00, podała policja.
Według śledczych funkcjonariusz Kanadyjskiej Agencji Służb Granicznych i funkcjonariusz kwarantanny publicznej przeprowadzali kontrolę w punkcie kontroli, gdy stwierdzili, że dokument COVID-19 jest fałszywy.
„Negatywny dokument mężczyzny dotyczący COVID-19 okazał się sfałszowany, w rzeczywistości był to pozytywny wynik testu” – powiedziała Policja Okręgowa w Peel w komunikacie prasowym opublikowanym w środę.
Policja poinformowała, że mężczyzna został przetransportowany do hotelu na 14-dniowy okres kwarantanny.
