Restrykcje wprowadzane w związku z pandemią przyczyniają się do odwlekania wizyt u lekarzy. W efekcie w ostatnim czasie wzrosła liczba nowotworów wykrywanych w ostatnich stadiach zaawansowania. Kanadyjska firma StageZero Life Sciences z Richmond Hill, Ont., ma nadzieję, że jej technologia pomoże w szybszym wykrywaniu raka. Do tego ma być możliwe jednoczesne wykonywanie badań z użyciem jednej próbki krwi w kierunku kilku rodzajów nowotworów. Wśród wykrywanych zmian mają być nowotwory piersi, jajnika, prostaty, wątroby, żołądka, pęcherza moczowego i jelita grubego.

Dyrektor wykonawczy StageZero, James Howard-Tripp, tłumaczy, że badanie opiera się na technologii mRNA, która umożliwia analizę genów w próbce krwi. Wyniki są porównywane z profilami osób, które chorowały na nowotwory. W ten sposób ocenia się prawdopodobieństwo rozwoju danego rodzaju raka u badanej osoby.

Howard-Tripp mówi, że dokładność w wykrywaniu nowotworów opracowaną metodą wynosi od 98 do 99 proc., również we wczesnych stadiach choroby. Jeśli wynik badania krwi będzie pozytywny, pacjent będzie kierowany do lekarza w celu wykonania tradycyjnego testu. Podkreśla, że wynik badania StageZero nie jest ostateczną diagnozą.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Rak jest główną przyczyną zgonów w Kanadzie. Canadian Cancer Society przewiduje, że w 2021 roku zostanie wykrytych 229 200 nowych przypadków nowotworów, a 84 600 pacjentów umrze. Szanse przeżycia znacznie zwiększa wczesne wykrycie choroby. Przykładowo w przypadku raka jelita grubego, gdy rozpoznanie następuje w pierwszym lub drugim stadium, 90 proc. pacjentów przezywa pięć lat. Jeśli jednak diagnoza zapadnie na trzecim lub czwartym stadium, szanse pacjenta na przeżycie pięciu lat spadają do 10-14 proc. W ponad dwóch trzecich przypadków nowotwór jelita grubego wykrywany jest późno.

Na razie badania krwi StageZero są dostępne w kinikach na terenie GTA oraz w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych.