Prezydent Joe Biden obiecał, że Stany Zjednoczone są „przygotowane do użycia wszystkich elementów swojej potęgi ”, aby powstrzymać Iran przed zdobyciem broni nuklearnej.
Pan Biden złożył deklarację w obecności premiera Izraela Yaira Lapida podczas drugiego dnia swojej wizyty w tym kraju.
Izrael uważa irański program nuklearny za swoje największe zagrożenie, chociaż Iran twierdzi, że jest pokojowy.
Prezydent przeprowadzi w piątek rozmowy z władzami palestyńskimi przed wizytą w Arabii Saudyjskiej.
Biden nakreślił szereg strategicznych zobowiązań leżących u podstaw stosunków USA z Izraelem – ich najbliższym sojusznikiem regionalnym – w dokumencie znanym jako Jerozolimska Wspólna Deklaracja o Partnerstwie Strategicznym USA-Izrael .
Zobowiązał się również, że Stany Zjednoczone będą „współpracować z naszymi innymi partnerami w celu skonfrontowania się z agresją i destabilizującą działalnością Iranu”, w tym z wykorzystaniem przez Iran „organizacji terrorystycznych, takich jak Hezbollah, Hamas i palestyński Islamski Dżihad”.
Stany Zjednoczone i Izrael od dawna oskarżają Iran o sponsorowany przez państwo terroryzm na Bliskim Wschodzie i poza nim. Iran zapewnia fundusze, szkolenia i broń potężnemu libańskiemu ruchowi Hezbollah oraz palestyńskim grupom Hamas i Islamski Dżihad w Strefie Gazy.
Iran zaprzecza, jakoby sponsorował terroryzm i twierdzi, że organizacje, które wspiera, to grupy oporu walczące z izraelską i amerykańską agresją.
Teheran twierdzi, że jego program nuklearny zawsze był całkowicie pokojowy, ale mocarstwa zachodnie i globalny organ nadzoru nuklearnego twierdzą, że nie są do tego przekonani.
Podczas gdy USA i Izrael wielokrotnie powtarzały, że nigdy nie pozwolą Iranowi na zdobycie broni jądrowej, obaj sojusznicy różnią się tym, w jaki sposób.
Izrael chce całkowitego wstrzymania programu nuklearnego Iranu i powiedział, że zastrzega sobie prawo do użycia siły, jeśli będzie musiał.
W wywiadzie dla izraelskiej telewizji Channel 12 w środę, Biden powiedział również, że Stany Zjednoczone byłyby gotowe użyć siły przeciwko Iranowi „jeśli to byłaby ostatnia deska ratunku”.
Podróż prezydenta obfitowała w przymiotniki mówiące o niewzruszonych, żelaznych lub głębokich więzach między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi. Ale w rzeczywistości niektórzy Izraelczycy są zdenerwowani wpływem spolaryzowanej obecnie polityki Ameryki na długoterminowe poparcie.
W wywiadzie Biden został zapytany o głosy w Partii Demokratycznej, które opisują Izrael jako państwo apartheidu i wzywają do zaprzestania bezwarunkowej amerykańskiej pomocy wojskowej. Powiedział, że te poglądy są „nieliczne i błędne”, dodając, że nie ma możliwości odejścia jego partii od poparcia Izraela.
W piątek Biden przeprowadzi rozmowy z prezydentem Palestyny Mahmoudem Abbasem w Betlejem na okupowanym Zachodnim Brzegu.
Palestyńczycy chcą, aby Stany Zjednoczone zrobiły więcej, aby wznowić rozmowy pokojowe z Izraelem i ponownie otworzyć konsulat USA w Jerozolimie, który de facto służył jako ambasada Palestyńczyków, zanim został zamknięty przez administrację Trumpa w 2019 roku.
Biden zostanie pierwszym prezydentem USA, który poleci bezpośrednio do Arabii Saudyjskiej z Izraela, co jest postrzegane jako mały, ale znaczący znak rosnącej akceptacji Izraela przez Rijad po dziesięcioleciach bojkotu solidarności z Palestyńczykami.
