Leslyn Lewis, konserwatywny krytyk ministerstwa Infrastruktury i Społeczności wydała następujące oświadczenie po ustaleniu że kolejny projekt Canada Infrastructure Bank o wartości 1,7 miliarda dolarów nie został zrealizowany
„Bank zainwestował 655 milionów dolarów naszych pieniędzy w warty 1,7 miliarda dolarów projekt budowy podwodnego kabla elektrycznego, który jest teraz spoczywa w wodzie nieużywany z powodu niestabilności finansowej i inflacji. Projekt Lake Erie Connector to kolejna porażka Canada Infrastructure Bank – banku finansowanego przez podatników kwotą 35 miliardów dolarów, który nie ukończył ani jednego projektu od prawie 6 lat.
„W czasie, gdy Kanadyjczycy walczą by związać koniec z końcem, ten rząd wciąż marnuje ich pieniądze . Firmie o wartości wielu miliardów dolarów obiecano 655 milionów dolarów na projekt , który, jak na ironię, nie powiódł się z powodu inflacji, spowodowanej przez ten liberalny rząd.
„Półtora roku temu liberałowie zachwycali się swoim nowym partnerstwem z Fortis Inc., prywatną firmą, która co roku przynosi miliardy przychodów, obiecując tony niskoemisyjnej energii, miliardy PKB i setki miejsc pracy w Kanadzie. Konserwatyści od początku ostrzegali, że jest to ryzykowne i niewłaściwe wykorzystanie pieniędzy podatników. Zostaliśmy zignorowani.
„Co gorsza, nie było przejrzystości. Dopiero gdy konserwatyści zażądali odpowiedzi w parlamencie w zeszłym tygodniu, rząd przedstawiły jakiekolwiek informacje na temat ogromnej inwestycji, który została po cichu wstrzymana w lipcu. Wciąż nie znamy też szczegółów umowy z Fortisem ani tego, gdzie doszło do przekroczenia kosztów. To nie do przyjęcia w przypadku banku finansowanego przez podatników.
„Konserwatyści będą nadal wzywać ten rząd do przestrzegania jedynego zalecenia Stałego Komitetu ds. Transportu, Infrastruktury i Społeczności – aby zlikwidować to 35-miliardowe fiasko. Temu bankowi nie udało się przyciągnąć obiecanych prywatnych inwestycji, brakuje mu przejrzystości i nie zrealizował ani jednego projektu. Ten drenaż pieniędzy podatników musi się skończyć” – czytamy w oświadczeniu Partii Konserwatywnej.
