Alexander Andrée, profesor specjalizujący się w czasach rzymskich i średniowieczu, 31 grudnia zrezygnował z posady na University of Toronto. Powodem była polityka uczelni dotycząca szczepień przeciwko COVID-19. Profesor w liście do studentów wyjaśnił, że zmuszanie do szczepienia i grożenie zwolnieniem jest sprzeczne z jego przekonaniami.

Wymóg szczepień na UofT jest obecnie zawieszony, ale w każdej chwili może być przywrócony.

Andrée napisał, że przebywając na urlopie w 2021 roku, który wziął po to, by prowadzić badania w swoim ojczystym kraju – Szwecji – dostawał listy z University of Toronto, w których proszono go o przedstawienie dowodu szczepienia przeciwko COVID-19. Postawiono mu warunek, że jeśli zaświadczenia nie przedstawi, zostanie zwolniony.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Argumenty profesora dotyczą przede wszystkim autonomii ciała. Andrée pyta też o sens wolności akademickiej i dlaczego tylko jedna perspektywa jest uznawana za prawdziwą. Do tego wymaganie od niego szczepienia podczas gdy przebywał na urlopie tysiące kilometrów od Kanady było jego zdaniem bezpodstawne i świadczyło tylko o tym, że uczelnia żąda od niego absolutnego podporzadkowania się.

Profesor zwraca uwagę, że uniwersytet nie wycofał się z gróźb dotyczących zwolnienia go, a wymóg szczepień został tylko zawieszony. Stwierdza, że nie mógłby z czystym sumieniem pracować w instytucji, która stosuje takie podejście.

Na stronie internetowej University of Toronto można przeczytać, że wymóg szczepie może być przywrócony w każdej chwili, co może skutkować wydaleniem niezaszczepionych studentów. Uczelnia, przeciwko której złożono skargi, wciąż zaleca szczepienia dodatkowymi dawkami wszystkich pracowników i studentów, a w przypadku studentów mieszkających w akademikach szczepienia są obowiązkowe.

Profesor Andrée mówi, że doświadczenie z uniwersytetem zmieniło jego sposób postrzegania Kanady. Wcześniej myślał, że to państwo praktykujące niemal nieograniczoną wolność, a teraz widzi je jako to, które chce przejąć absolutną kontrolę nad ludźmi. Tymczasem jego zdaniem w sprawie wyborów medycznych każdy człowiek powinien móc decydować sam za siebie.

Andrée przeniósł się do Szwecji i pracuje jako dyrektor naukowy w Muzeum Średniowiecza w Sztokholmie.