Wspólna komisja Parlamentu oficjalnie wszczęła dochodzenie w sprawie działań gabinetu Trudeau przeciwko protestującym w konwoju Wolności.

Według Blacklock’s Reporter , rozpoczętym w poniedziałek „ bezprecedensowym śledztwem ” w sprawie działań gabinetu premiera Justina Trudeau kieruje 11-osobowy wspólny panel, który ma „rok na ustalenie, dlaczego gabinet powołał się na nadzwyczajne uprawnienia policji wobec kierowców ciężarówek”.

„Moim zdaniem nasze dyskusje powinny być publiczne”, powiedział poseł Bloc Québécois Réal Fortin

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Obowiązki tego komitetu są bardzo, bardzo poważne” – powiedział wczoraj Motz. „Wszyscy to uznajemy”.

Dochodzenie dotyczy tego, czy rząd był uzasadniony, powołując się na nigdy wcześniej nie używaną ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych przeciwko grupie protestujących przeciwko COVID-owi, którzy nazwali siebie „Konwojem Wolności”. Grupa demonstrowała w stolicy kraju Ottawie przez trzy tygodnie w styczniu i lutym, dopóki rząd federalny nie przyznał sobie nadzwyczajnych uprawnień i rozprawił się metodami policyjnymi z w większości pokojową grupą.

Korzystając z ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych, Trudeau przyznał rządowi federalnemu bezprecedensowe uprawnienia, takie jak możliwość zamrożenia kont bankowych bez nakazu sądowego, a także możliwość rozmieszczenia krajowych sił policyjnych, Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej, w celu fizycznego usunięcia protestujących.

Powołanie się na te środki spowodowało międzynarodową potępienie działań Trudeau, a wielu przedstawicieli zarówno prawicy, jak i lewicy porównało Trudeau do dyktatora.